tag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post215970882658327094..comments2024-03-27T07:56:12.285+01:00Comments on Mało kasy, godne życie! Czyli rad kilka jak oszczędnie żyć....: Prawdziwa bieda.....Unknownnoreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-11299808672461891212014-12-06T06:06:10.131+01:002014-12-06T06:06:10.131+01:00Ja nie mogę się do końca zgodzić z postem. W Polsc...Ja nie mogę się do końca zgodzić z postem. W Polsce, niestety, nie dojrzeliśmy jeszcze do bycia dorosłym. Lubimy narzekać. Ja wiem jak dużo jest osób które NIE chcą pracować. Mogą ale nie chcą. Pani pisze o skrajnych przypadkach, ale z jednej tylko strony. Pamiętam, jak smiano się ze mnie, że po studiach idę do pracy za najniższą krajową. Oni po zawodówkach nie ida, bo się nie opłaca, dojechać trzeba... <br />Pamietam sytuacje kiedy osoby mieszkające w domach z pomocy społecznej (mieszkania mieli lepiej wyposazone niż niejedni z moich znajomych) kazali sobie żarówki wymieniać, płacić za naprawy wypasionych lodówek z kostkarkami i chłodziarkami do napojów. <br />Moich znajomych singlii stać na samodzielne utrzymanie mieszkania i auta, a moja siostra odłozyła nawet na bilet do Stanów :) Więc można. Ale ona nie pracuje na kasie. Ja pracowałam na kasie, mało nie zarabiałam, utrzymałam siebie i mieszkanie. <br />Piszę z perspektywy osoby po studiach, która trochę zainwestowała w edukację swoją, wcześniej inwestowali we mnie rodzice. Czy mam zarabiać tyle samo, ile zarabia osoba po szkole, która nie ma zawodu? Ani matury. Podkreslam, że nie chodzi mi jaką szkołę skończyła, ponieważ uważam, że należy płacić wynagrodzenie od umiejętności. To, ze ktoś mi wymieniał 3 minuty klocki hamulcowe i zażyczył sobie 1500 zł to mój problem - on wiedział jak, ja nie. Chodzi mi o to, że kazdy jest kowalem swojego losu. Ktoś, kto jest pracowity sobie poradzi, kto jest leń ma problem. <br />Tutaj też jest drogo. Ostatnio za kilka niemowilęcych ciuszków zapłaciłam prawie $100 i nie było to nic nadzwyczajnego. Jedzenie też tanie nie jest. Państwo nie pomaga swoim obywatelom. Przedszkole publiczne jest od 5 roku życia. Nie ma zasiłków, trzeba udowodnić, że się zasługuje na szansę. Dopiero teraz wprowadza darmowe leczenie i nikomu, oprocz nielegalnym imigrantom ( w tym Polakom) to sie nie podoba. Polacy uciekają za granicę i tam często też wyciagają ręcę po zasiłki, bo mi się nalezy. Nie wiem skąd u nas tyle talentu do kombinatorstwa. <br />Pewnie zostanę zlinczowana, ale naprawdę uważam, że każdy kieruje swoim życiem. Pochodzenie, status majatkowy rodziców to są często wymówki. Przykładów znam mnóstwo z własnego podwórka na to, że biedna osoba może się wybić a ta z "dobrego domu" nie wykorzystać szansy. <br />Teraz w Polsce trwa szał Światecznej Paczki. Ja jestem raczej na nie. Wolę długoterminowe rozwiązania. Dać wędkę, nie rybę. <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12655013633068847974noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-43763000900618932062014-12-05T09:38:32.901+01:002014-12-05T09:38:32.901+01:00Można np. chłopcom zrobić własnoręcznie łuk i strz...Można np. chłopcom zrobić własnoręcznie łuk i strzały, lub proce- koszt zerowy praktycznie, dziewczynce można zebrać np w lupeksie kolorowe ścinki materiałów, żeby przygotować zestaw do szycia (szablony prostych wzorów można wziąć z internetu)... Można przygotować zestaw do upieczenia ciasteczek, pierniczków wraz z prostym przepisem i zapakować atrakcyjnie... można przygotować materiały do zbudowania własnorecznie karmnika dla ptaków (listewki, kilka gwoździ + schemat jak to zrobić)... na alle... mozna kupić tanio rózne rzeczy do samodzielnego ozdabiania (szkatułki, anioły, świeczniki) i wcale nie trzeba do decupage kupować drogich klejów, lakierów itp, te zwykłe znakomicie sie sprawdzą, róznego rodzaju koraliki i kawałek żyłki znakomicie nadadzą się do zestawu biżuterii. Kwestia ciekawego zapakowania i popracowania nad prostymi instrukcjami. Często zakładamy, że dzieci czekają na super zabawki z marketów, pewnie i czekają ale często dlatego,że nie znają innych zabawek. Wystarczy popatrzeć jak najmłodsi potrafią bawić się łyzkami kuchennymi lub garnkami ;)... Dajmy naszym dzieciom możliwość kreatywnego spojrzenia na pozornie nieciekawe rzeczy i pokażmy co można z nich zrobić :) Popatrzmy na modne teraz superdrogie zabawki, często to proste drewniane elementy, które i my pamietamy z dzieciństwa, dodano do nich tylko napis eko i wyższą cenę :) Usiądźmy do robienia z nimi zabawek, karmników itp, zróbmy konkurs w strzelaniu z łuku, zabierzmy zamiast na sanki to na zjazd na worku wypełnionym sianem (pewnie pamietacie takie zabawy) ;)... Zróbmy losowanie kto komu robi prezent świateczny z założeniem, że ma być zrobiony własnoręcznie... Ludzie, którzy nie potrafią cieszyć się z drobnych rzeczy- nie będą potrafilicieszyć się również z wielkich ;)... Zawsze gdzieś za rogiem czeka bowiem coś droższego, coś bardziej "wypasionego", coś, co mają inni :) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06077118398562569359noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-44921668917012709712014-12-04T16:20:48.834+01:002014-12-04T16:20:48.834+01:00Bardzo ciekawy post. Ludzie sobie nie zdają sprawy...Bardzo ciekawy post. Ludzie sobie nie zdają sprawy, że niektórym na prawdę jest ciężko.. czasami zdarzy się taka a nie inna sytuacja losowa i zamiast iść w górę spadamy w dół. Najgorsze jest to że wiele ludzi myśli tylko o tym że to patologia, że pewnie piją, że nie chce im sie ruszyć d... do pracy.. Lepiej zmieszać z błotem niż wyciągnąć pomocną dłoń, albo chociaż dowiedzieć się jak jest naprawdę, dlaczego tak jest.. Przykre jest to jak mało w naszym państwie zarabiamy a jak drogie jest mieszkanie, jedzenie i inne.. wszędzie tylko podatki, vat i akcyza... Bardzo lubię zaglądać na Pani bloga, sama jestem mamą dwójki dzieci i staram się dobrze gospodarować pieniążkami, robić tak jadłospis aby było smacznie, zdrowo i niedrogo :) Pozdrawiam serdecznie :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17270650421071172602noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-19276815230397428572014-12-04T15:47:06.551+01:002014-12-04T15:47:06.551+01:00Ja mam taki przepis-2 szkl mąki,2 jaja,pół szkl cu...Ja mam taki przepis-2 szkl mąki,2 jaja,pół szkl cukru,2 łyżki masła,2 łyżki miodu,płaska łyżeczka sody oczyszczonej,łyżeczka cynamonu.<br />Do mąki wysypanej na stolnicy wsypac cukier,cynamon,sodë,masło,jaja i rozpuszczony miód.Całość zagniesć,rozwalkowac jak na pierogi i wycinac szklanką lub formkami.Piec oklło 10 minut najlepiej patrzec na wygląd.<br />Bardzo wspołlczuje my wydajemy na żywnośc 500z.Mogłam dogadać się z rodziną żeby oni nie kupowali moim dzieciom a ja im nie kupie ale wiem żę ich dzieci zawsze wyglądają na te prezenty ode mnie i szukam czegoś niedrogiego,moze jakies szampony dla dzieci i kule do kąpieli plus coś słodkiego tak w ramach 30zl na jednego a starszym to juz muszę dać gotówkę i z 50 zł niestety<br />moze pani właścicielka bloga i inni podrzucili by pomysly na tanie i fajne prezenty prosimy :-) asiahttps://www.blogger.com/profile/13487789233245316487noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-64124075755329322682014-12-03T20:23:05.895+01:002014-12-03T20:23:05.895+01:00Ja tak ostatnio się złapałam, że nie mam nawet tyc...Ja tak ostatnio się złapałam, że nie mam nawet tych 800zl na jedzenie:( ciągle mi brakuje mam już tyły w rachunkach, przedszkole jest drogie, ale jak dzieci już przynoszą wszy to dopiero mega wydatek!!!! Teraz miesiąc który najbardziej mnie męczy! Nie umiem poradzić sobie z tymi pokusami świątecznymi, bardzo chcę upiec z dziećmi pierniczki może ma Pani jakiś tani sprawdzony przepis? Nie mam pieniędzy na prezenty, ale już obiecałam rodzinie i koło się zamyka - no mam czasami dość platinethttps://www.blogger.com/profile/15591249761438232100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-55861140769829175402014-12-03T15:46:15.642+01:002014-12-03T15:46:15.642+01:00Smutne. Dlatego ja wyjechalam z tego chorego kraju...Smutne. Dlatego ja wyjechalam z tego chorego kraju. Nie jest mi latwo, tesknie za rodzina ale odwiedzamy sie czesto a ja nie musze sie martwic o jutroAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/10823640229395852056noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-48494002462176149712014-12-03T12:08:40.563+01:002014-12-03T12:08:40.563+01:00Zupelnie sie z panią zgadzam my wydajemy 120zł na ...Zupelnie sie z panią zgadzam my wydajemy 120zł na osobę na zywnosc.Jest bardzo cięzko a mój mąz pali papierosy za 600zł na miesiąc jak mówi na to pracuje,ja nie mogę bo dzieci nie było by z kim zostawic a opiekunka wzieła by całą moją pensję to bez sensu.Szkoda ze nas bieda nie jednoczy:-( asiahttps://www.blogger.com/profile/13487789233245316487noreply@blogger.com