tag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post4795317577862588380..comments2024-03-27T07:56:12.285+01:00Comments on Mało kasy, godne życie! Czyli rad kilka jak oszczędnie żyć....: Przygotowania do świąt? Unknownnoreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-27537331596138276252020-12-25T21:40:18.686+01:002020-12-25T21:40:18.686+01:00Dopiero w tej wieczór świąteczny mam czas aby usią...Dopiero w tej wieczór świąteczny mam czas aby usiąść i napisać.<br />Zaglądam codziennie, ale na pisanie brak sił.<br />Wcale świąt nie czułam i nie czuję, od marca ograniczyłam wyjścia, kupujemy przez internet mnóstwo rzeczy.<br />Zakupy spożywcze kilka dni przed świętami zrobione były,te które mogły sobie leżeć.<br />Od jakiegoś czasu opieka nad leżącą teściową pochłania czas i całą energię.:( Wesoło to nie jest :(<br />Wychodzę z założenia,że nie ma co szaleć z porządkami.<br />Robię dla siebie,przez cały rok,sprzątam,myję szafki w kuchni,lampy,okna etc.<br />i staram się zawsze aby sobie nie dodawać niepotrzebnie przedświątecznej pracy.<br />W tym roku ,wyjątkowym ogólnie roku,dom został zapuszczony.Był plan a wyszło,jak wyszło i wszystko się odłozyło na bok.<br />Troszkę się ogarnęło i nic się nie stało :)<br />Życzmy sobie,aby powróciła normalność :)<br /><br />Ga gusiahttps://www.blogger.com/profile/06597207129668685099noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-4832863044639068862020-12-20T04:23:47.535+01:002020-12-20T04:23:47.535+01:00O mój przedświąteczny czas zadbał już pan premier....O mój przedświąteczny czas zadbał już pan premier. Drugi miesiąc pracujemy po 60-70h tygodniowo, bo w ramach walki z epidemią czas pracy sklepów jest wydłużony, a pracować nie ma kto, bo (niespodzianka) ludzie w handlu też chorują i niedługo obsada będzie za mała, żeby w ogóle otworzyć sklep. Wtedy ilość przepracowanych godzin się zrównoważy, bo mamy trzymiesięczny okres rozliczeniowy ;) Prezentów brak, w domach sajgon, a na święta chyba kupimy sobie po paczce pierogów i kartonie barszczu, o ile zdążymy.a.n.https://www.blogger.com/profile/07840251921728017508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-81774600690359773512020-12-13T15:29:34.355+01:002020-12-13T15:29:34.355+01:00Na święta wyjadę do najbliższej rodziny - rodziców...Na święta wyjadę do najbliższej rodziny - rodziców i rodzeństwa. U siebie w domu mogę przenocować tylko jedną osobę, a hotele w tym roku odpadają. Prezenty kupowane internetowo, żeby ominąć tłumy i kolejki w centrach handlowych.rerekhttps://www.blogger.com/profile/07220967168939675528noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-9637971590932455252020-12-11T12:04:18.577+01:002020-12-11T12:04:18.577+01:00Bardzo trafne spostrzeżenie "Ludzie nie mówią...Bardzo trafne spostrzeżenie "Ludzie nie mówią sobie "Wesołych Świąt", chodzą jacyś przygnębieni, chowają się za maskami, rzucają okiem na lewo i prawo" To bardzo rzuca się mi ostatnio w oczy/uszy. Brak tego podniecenia świątecznego, planowania spotkań... Zabawy Sylwestrowe tez sa pod znakiem zapytania, więc myślę, że to wszystko na raz przygnębia ludzi. Oszczedniehttps://www.blogger.com/profile/12465767760683029724noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-60036063932089135022020-12-10T21:38:27.730+01:002020-12-10T21:38:27.730+01:00Jest coś innego, dziwnego dookoła w odczuwaniu teg...Jest coś innego, dziwnego dookoła w odczuwaniu tego czasu. Ludzie nie mówią sobie "Wesołych Świąt", chodzą jacyś przygnębieni, chowają się za maskami, rzucają okiem na lewo i prawo. Ten czas na pewno przejdzie do historii. Dzisiaj ubrałam choinkę, ale jakoś bez corocznego entuzjazmu. Nie wiem gdzie i jak spędzimy te święta. Na prezenty ewentualnie podaruje najbliższym rękodzieło, a do domu jako prezent "dla nas" kupię dzbanek do filtracji wody. Pijemy zdecydowanie za dużo z plastiku. Od paru lat kupujemy coś do domu w tym czasie, co się przyda, albo jest potrzebne. <br />Pozdrawiam Was serdecznie! :)Uszata Wyspahttps://www.blogger.com/profile/18087604987856580453noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-61575816720622773462020-12-08T12:58:07.651+01:002020-12-08T12:58:07.651+01:00Zgadzam się zupełnie. Miałam urodziny 30 listopada...Zgadzam się zupełnie. Miałam urodziny 30 listopada i były to pierwsze które w ogóle mnie nie cieszyły. O imieninach nawet ja sama zapomniałam 😭 nie umiem celebrować wydarzeń w tych dziwnych czasach. Pozdrawiam serdecznie NIENACZYTanahttps://www.blogger.com/profile/14648264316382556540noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-68308173873605487422020-12-07T19:29:51.680+01:002020-12-07T19:29:51.680+01:00Ja dzieci proszę o listy do Mikołaja w celu wskaza...Ja dzieci proszę o listy do Mikołaja w celu wskazania rodzicom kierunków zakupów. Moje więc też piszą :) My co roku mieliśmy żywą, ale w tym roku zostanie ubrana mała sztuczna (syn miał co roku w pokoju w tym odmówił) i gałązki świerku z ogrodu. Również lubię robić zakupy w sklepach gdzie mnie znają, ostatnio wchodzę do zielarni, a pani - oj dawno pani nie było. Oszczedniehttps://www.blogger.com/profile/12465767760683029724noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2961615419684108606.post-63400220385687941012020-12-07T18:19:22.083+01:002020-12-07T18:19:22.083+01:00Też jakoś nie czuję tych świąt, ale może przez to ...Też jakoś nie czuję tych świąt, ale może przez to bardziej chce je poczuć. Ogarnęłam dekoracje świąteczne w pokojach dzieci. Lista zakupów powoli się tworzy, w tym lista potraw. Prezenty kupione, nie szaleliśmy, coś się znalazło z listów do Mikołaja (moje dzieci jeszcze w niego wierzą i piszą listy). Od kilku lat mamy sztuczną choinkę, ale w tym roku zamarzyła mi się żywa, tak na przekór temu marazmowi. Ubrana w koronkowe cuda, robione przez starszą panią z osiedla. Kupuję lokalnie, omijam galerię, lubię wchodzić do sklepu, gdzie mnie znają:). japoneczka529https://www.blogger.com/profile/17792094795522349904noreply@blogger.com