Czy oszczędne życie jest proste? Nie! Czy oszczędne życie
jest dla leniwych? Nie! Czy każdy może nauczyć się oszczędnie żyć? Tak!
Sprawa jest oczywista, oszczędne życie nie jest proste, nie
jest dla leniwych i nie jest to sprint, ale raczej maraton. Oszczędne życie
wymaga silnego postanowienia i trwania przy nich. Trudno zaoszczędzić i mieć
wymierne zyski z oszczędnego życia przez tydzień czy dwa. Oszczędne życie to „ziarno
do ziarnka, aż zbierze się miarka”. Wymaga cierpliwości, konsekwencji, wiary w
sukces, współpracy zespołowej w przypadku związków, rodzin. By zacząć oszczędne
życie trzeba sobie uświadomić dlaczego chcemy to zrobić, powody bywają różne wyjście
z długów, kupno mieszkania, wymarzone wakacje, zbudowanie „poduszki” finansowej,
wesele, studia płatne, rozwijanie pasji itd.
Cele u każdego będą różne trzeba go sobie wyznaczyć by wiedzieć dlaczego
mamy coś robić. Następnie trzeba oszacować budżet – wydatki, dochody, zastanowić
się jaki długi czas bez oszczędnego życie będziemy zbierać by go zrealizować. Jeśli
uważamy, że okres ten jest do przyjęcia to ok, ale większość z nas jest
niecierpliwa i nie chce czekać długo, chce zmniejszyć czas oczekiwania, no bo
ile można zbierać na wakacje na przykład. Jak już zdecydujemy, że podejmiemy
działanie w celu przyspieszenia dotarcia do naszego celu musimy określić wydatki priorytetowe (czyli te których nie
możemy zmniejszyć, a są niezbędne). Następnie przyjrzeć się naszemu stylowi
życia, czy wszystko na co wydajemy
pieniądze jest niezbędne. Ważne by przy tym punkcie naprawdę uczciwie podejść
do sprawy. Następnie zastanowić się, czy możemy podjąć czasowo jakieś dodatkowe
zatrudnienie w celu zwiększenia budżetu. Oszczędne życie zmienia wszystko,
musimy nauczyć się, że każda złotówka nie wydana jest złotówką zarobioną. Jeśli
w ciągu roku np. raz w tygodniu wyskoczycie ze znajomymi do knajpy i wydacie
50-100 zł rocznie to kwota 2400 – 4800, to tylko jedno niezbyt kosztowne
pozornie wyjście na miasto, a jednak w skali roku daje niezłe oszczędności, a
jak dodamy do tego wyjście w dwie osoby to wszystko mnoży się razy dwa 4800 –
9600 to całkiem fajne wakacje, a czy wyrzeczenie jest wielkiej skali? Oceńcie
sami.
Tak jak napisałam na początku oszczędne życie nie jest dla
osób leniwych, bo wymaga ciągłej uwagi i panowania nad naszymi finansami. Tylko
w ten sposób możemy w dość szybki sposób zrealizować swoje cele. Leżąc na
kanapie i marudząc nic nie zdziałamy. Każdy musi dobrać do siebie odpowiednią formę
oszczędności jest tak dużo możliwości oszczędzania własnych pieniędzy, że nie widzę
problemu by coś dopasować do siebie. Jeden będzie jeździł samochodem nie
używając klimatyzacji, inny będzie chodził pieszo. Jedna osoba uzna, że to dobry
moment na rzucenie palenia bo to niezłe są oszczędności w skali roku, a zysk
dodatkowy to polepszenie stanu zdrowia, inna osoba uzna, że przestaje płacić za
siłownie, zacznie ćwiczy w domu ze sprzętem domowej produkcji i bezpłatną
aplikacją lub kupi buty do biegania i będzie biegać, może pozna ciekawych ludzi
i będzie zysk dodatkowy. Wszystko zależy od nas samych, od naszych nawyków życiowych,
możliwości itd. Jedno jest pewne oszczędne życie nie jest dla mięczaków!
Ale oszczędzanie 50zl rocznie czy nawet 100 każdego miesiąca to wychodzi 600-1200zl a nie 2400-4800...
OdpowiedzUsuńNapisałam "Jeśli w ciągu roku np. raz w tygodniu wyskoczycie ze znajomymi do knajpy" uwzględniłam tylko 48 tygodni zamiast 52.
UsuńPani Wielkopolanka policzyła 50 lub 100zł razy 12. Czyli jakby jedno wyjście w miesiącu. A w tekście jest jedno wyjście w tygodniu i niestety takie kwoty wychodzą. W sumie jest to przerażające ile pieniędzy w sumie nieświadomie przecieka nam przez palce.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że mi strasznie ciężko jest oszczędzać. Jestem po prostu miękiszon!!! Ale chyba czas się bardziej zorganizować.
W obecnych czasach i tym co przed nami pani rady są na wagę złota. Ja już kiedyś pisałam że nie wszystkie dałabym radę wprowadzić w swoim życiu ale każdy znajdzie tutaj cos dla siebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i proszę pisać częściej.
Duzo zdrowka dla WAS 😊