Strony

wtorek, 5 listopada 2024

Bezglutenowy/pszenny tort piernikowy

 


Kilka dni temu moja córka obchodziła dwudzieste urodziny, córka nie lubi ogólnie tortów, ale uwielbia piernik, pierniczki w każdej postaci, kocha cynamon, więc wpadłam na pomysł, że zrobię tort piernikowy, poskładałam przepisy i zrobiłam go, a potem zaskoczenie, w Internecie są gotowe przepisy na tort piernikowy, no szok, ale co tam na bezglutenowy nie było, więc nie wywarzałam otwartych drzwi. Jako bazy użyłam przepisu na świąteczny piernik i krem do tiramisu zaprawiłam cynamonem, ot cała moja mądrość. Przybrałam piankami z Lidla i posypką do ciasteczek.




Ciasto

100 g mąki ryżowej

50 g mąki gryczanej

50 g mąki ziemniaczanej

Jeśli wersja pszenna to 200 g mąki pszennej zamiast tych powyżej.

100 ml mleka (u mnie ryżowego)

100 g jogurtu

90 g masła/margaryny

70 g dżemu/powideł śliwkowych (ja dodałam dżem z czarnej porzeczki)

100 g cukru

60 g miodu

1,5 łyżeczki sody oczyszczonej

2-3 łyżki przyprawy piernikowej

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżka kakao

W misce mieszamy wszystkie sypkie składniki- mąkę, przyprawy (przyprawa do pierników, cynamon), sodę, kakao. W garnuszku rozpuszczamy masło i dokładamy miód, cukier i dżem/powidła, wszystko rozpuszczamy na małej mocy, nie gotujemy. Do suchych składników dokładamy mleko, jogurt, jajka i razem mieszamy, następnie dodajemy masło z miodem, cukrem i powidłami/dżemem. Wszystko dokładnie mieszamy, można zrobić to łyżką, ja mieszałam rózgą. Wstawiamy na 45-55 minut do piecyka nagrzanego do 175 stopni, góra dół grzałka. Po upływie 45 minut sprawdzamy patyczkiem czy ciasto się już upiekło, czas zależy od piecyka u mnie wychodzi 50 minut. Po upieczeniu odkładamy ciasto na kratkę do wystudzenia, najlepiej na kilka godzin, ja piekę dzień wcześniej piernik nawet jak tylko przekładam dżemem lub powidłami i robię polewę czekoladową na święta.

Poncz do nasączenia ciasta robię przed kremem, by miał czas ostygnąć

U mnie to jedna kawa espresso, można przygotować ją z kawy rozpuszczalnej czyli mocna kawa w objętości 100 ml. Jak nie lubicie kawy to mocna herbata też jest ok, ja dodaję dwie łyżki cukru i 4 łyżki rumu ciemnego lub koniaku, a jeśli lubicie migdałowe smaki to świetnie pasuje likier amaretto.

Krem

500 g serka mascapone

200 ml śmietanki 30-36%

5 łyżek cukru pudru

1 łyżka cukru waniliowego

1 płaska łyżeczka cynamonu

Ubijamy śmietanę z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na gęstą pianę, następnie dodajemy serek i cynamon wszystko razem ubijamy na wysokich obrotach.

Piernik dzielimy na trzy części, ja odwracam ciasto spodem do góry bo jest równy, dolną warstwę nasączamy 1/3 ponczu, następnie smarujemy kremem też używamy 1/3 części, nakładamy kolejną część ciasta i czynność powtarzamy, przy ostatniej części ogólnie jest podobnie jak przy poprzednich tylko krem rozsmarowujemy na bokach ciasta i na górze. Następnie przybieramy wedle uznania. Jeśli jest to ciasto świąteczne, to możemy całość posypać kakao, ale by zwiększyć efekt możemy poukładać wycięte z tektury/brystolu gwiazdki by nie sypać w te miejsca kakao i będziemy mieli białe gwiazdki na brązowym torcie, albo gwiazdki wysypać kolorową posypką możemy. Tort wyszedł smaczny, syn który ma urodziny (dwudzieste drugie) w grudniu poprosił o inwentyczny tort tylko nie z różowym przybraniem. Uważam mój eksperyment za udany.