Wybaczcie, że nie pisze, ale mam męża po wypadku w szpitalu i nie mam ani czasu, ani skupienia na pisanie.
Obiecałam pisać częściej, proszę Was o wyrozumiałość.
Mam nadzieję, że przeżyliście lepsze i bardziej rodzinne święta niż rok temu.
Życzę Wam samych łask od losu i pamiętajcie "cieszmy się z małych rzeczy, bo w nich wzór na szczęście jest"
Och, mam nadzieję, ze to nic bardzo poważnego. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńZdrowia dla całej rodziny.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla męża i siły dla całej rodziny.
OdpowiedzUsuńDużo sił dla Waszej rodziny, przesyłam uściski i trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło.
OdpowiedzUsuńDorotko jesteśmy z Tobą myślami oby wszystko było w porządku. Tak ,to prawda,doceniajmy każdy drobny gest ,który przytrafia się w naszym życiu ,to,że potrafimy je dostrzegać pozwala złapać równowagę nawet w trudniejszych chwilach
OdpowiedzUsuńPrzytulam i wysyłam dobrą energię. Szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do formy dla Męża, i dużo zdrowia dla całej rodziny!
OdpowiedzUsuńWysyłam dużo dobrej energii dla Was. Trzymam kciuki za szybki powrót Pani męża do zdrowia
OdpowiedzUsuńZdrowka dla męża niech szybko wraca do domku. Dla pani duzo sil i spokoju bo napewno teraz będzie potrzeba więcej
OdpowiedzUsuńJesteście wspaniałymi ludźmi,
OdpowiedzUsuńdlatego duzo sil Wam życzę
żebyście jak najszybciej wydobrzeli
Powodzenia, tesknimy za Toba!
OdpowiedzUsuń