Jakie warto zadać sobie pytania przed zakupem jakieś rzeczy?
Często kupujemy od wypływem impulsu tak z „magią” chwili. Na pewno nie raz i
nie dwa się to zdążyło każdemu z nas. Ale kupowanie takie nie jest dobre dla
naszego portfela, mieszkania/domu, planety. Często są to rzeczy których nie
potrzebowaliśmy, odłożyliśmy kąt, zapomnieliśmy, bywa że nigdy nie zostało użyte,
sami nie wiemy po co nam to było. Jakieś 29 lat temu powiedzieliśmy, że chcieli
byśmy się dorobić pewnego samochodu, na co On stwierdził – to złe myślenie, nie
chcieć się dorobić, ale powinno nas po prostu na niego stać. Bo samochód to nie
tylko przedmiot, ale i trzeba go utrzymać, lać paliwo, płacić ubezpieczanie, naprawiać,
robić przeglądy, kupić opony itd. Miał zupełną rację! Tak trzeba myśleć o wielu
sprawach o mieszkaniu/domu, samochodzie, ogrodzie itp. Przed kupnem powinniśmy
sami sobie zadać kilka pytań, by nie kupić czegoś czego nie potrzebujemy, nie
stać nas na to, nie mamy miejsca, nie bo nie, czy opłaca nam się.
- Czy kupując ten produkt stać mnie na niego, a nie tylko się dorobiłem, ale nie mam funduszy na utrzymanie?
- Czy posiadam już podobną rzecz?
- Jeśli kupię tą rzecz, ile razy jej użyję?
- Czy koniecznie musze kupować ten produkt? Może mogę wypożyczyć go od znajomych?
- Czy mój zakup kierowany jest potrzebą czy chęcią dorównania innym?
- Czy bez tego zakupu poradzę sobie?
- Czy kupuję tą rzecz dla siebie, czy żeby zaimponować innym?
- Czy gdyby ta rzecz nie była w promocji, kupiłbym ją?
- Czy na pewno ten przedmiot pasuje od mnie i do mojego stylu życia, wystroju mieszkania itp.?
- Czy mam miejsce w domu na tą rzecz?
- Czy zakup tej rzeczy oddala mnie od spełniania moich marzeń (odkładanie pieniędzy na jakiś cel)?
- Czy jest to zakup impulsywny, potrzeba czy zachcianka?
- Czy mam miejsce na tą rzecz?
- Czy kupuje to dla samej marki?
Bardzo wartościowy wpis wart przemyślenia. Dzięki 😚
OdpowiedzUsuńTeż zależy co dla kogo jest zbędne. Ale sama po sobie widzę ile ostatnio ciuchów wydałam. Kupując je miałam, wrażenie że są mi niezbędne. Po czym okazali się że wielu z nich nie miałam, na sobie nawet raz. Teraz jak coś kupuje to 15x zastanawiam, się czy jest mi to potrzebne i czy będę to nosić.
OdpowiedzUsuńFantasyczne pytania. Warto je zanotować i powracać czy zakupach większych i mniejszych. Tak naprawdę tak niewiele nam potrzeba ,a tak wiele sobie jako społeczeństwo tworzymy potrzeb..a im czystsze otoczenie tym spokojniejsza głowa. Ja np.zakupy kosmetyczno - chemiczne wyliczam zużycie na początku roku. Korzystając z promocji kupuję na rok z góry kilka szamponow , duża butle odżywki i słoik maski, mydła do mycia, płyny do prania ,pasty do zębów,3 duże 100 mililitrowe kremy do twarzy. Dzięki temu nie poświęcam już czasu w ciągu roku na przeglądanie tego typu promocji, nie skuszam się na nowe rzeczy,które mogłyby być kupione że względu na dobrą cenę itp. ta kategoria dla mnie już na cały rok nie istnieje. Zaznaczę,że nie mamy żadnych problemów- odżywki używam by rozczesac włosy a nie oczekuje cudów, płyn do prania mam ulubiony jeden rodzaj z dyskontu tak jak i kostkę do mycia ciała ( nie używam nic innego) więc takie zakupy robię raz dwa.
OdpowiedzUsuńJaka kostke do mycia polecasz?szampon?odzywke? Pomysl z duzymi zakupami super :)
UsuńMega pomysł z tym wyprzedzeniem :)
UsuńSpokojnych Świąt Wielkanocnych 😊
OdpowiedzUsuńKredyt na budowę domu to rozwiązanie finansowe, które umożliwia sfinansowanie wszystkich etapów budowy własnej nieruchomości. Dzięki temu kredytowi można stopniowo realizować kolejne fazy budowy, od zakupu działki po wykończenie wnętrz. Środki z kredytu wypłacane są w transzach, co pozwala na elastyczne zarządzanie budżetem. Doradcy kredytowi pomogą w doborze najlepszej oferty oraz w złożeniu kompletnego wniosku, co ułatwia uzyskanie finansowania na korzystnych warunkach.
OdpowiedzUsuń