Wieczerza według Mari Ochorowicz – Monatowej, propozycja dań
powstała na początku XX wieku. Jak dla mnie różni się dość mocno od wieczerzy jaką znam z domu rodzinnego oraz z
domu rodzinnego męża. Ciekawe ile osób obecnie przygotowuje podobną kolację,
dla mnie większość dań jest zupełnie obca, ale może warto je wprowadzić na swój
stół świąteczny może choć jedną, dwie. Autorka podaje dwie wersje jedna skromna
druga wykwintna, każda wersja występuję w trzech wariantach, czyli uwzględnia
różne zwyczaje, warunki i możliwości.
Nie ma tam 12 dań, nie ma nawet w wersji wykwintnej, 5 lub 7 dań podawano u
włościan, 9 u szlachty, a 11 lub 13 u arystokracji. Dwanaście dań zaczęło mocno
się gruntować na ziemiach polskich w okresie XX wieku i miały symbolizować
ilość miesięcy lub 12 apostołów. Według gazety „Hasło Łódzkie” w numerze z 1929
roku napisano, że zwyczaj każe, by liczba dań była nieparzysta. Zależnie od
zamożności domu – 5,7,9,11 i więcej. Dopiero pięć lat później pisano o 12 daniach na łamach tej samej gazety. Obecnie jest to zupełna dowolność ile dań
przygotujemy na wigilijny stół. Autorka nie nazywa wieczerzy wigilijnej
kolacją, ale obiadem Lucyna Ćwierczakiewiczowa pisze zwyczajne o wigilii Bożego
Narodzenia, nie określa pory jej podania. Od dawana moment zasiadania do wigilii
uznawano pojawienie się pierwszej gwiazdki w tym roku przewiduje się, że będzie
to chwile przed 16 zatem trudno mówić o kolacji.
Skromne obiady wigilijne
1.
Barszcz z uszkami – Zupa migdałowa
Paszteciki z ikry i z mleczka na muszelkach
Szczupak z chrzanem
Lin smażony
Kapusta z grzybami
Łamańce z makiem
2.
Barszcz z uszkami – Zupa rybna
Szczupak w galarecie
Karp na szaro
Lin smażony z chrzanem
Kompot ze śliwek suszonych
Budyń migdałowy z szodonem
Kutia
Zupa migdałowa – Zupa z ikry rybiej
Karasie w śmietanie
Gołąbki z ryżem i grzybami
Sandacz smażony z sałatą
Szarlotka w kruchym cieście
Wigilje wykwintne
1.
Zupa migdałowa –
Barszcz z uszkami
Kulebiak z rybą
Sandacz po parysku
Jarmuż z kasztanami
Karp smażony
Sałatka majonezowa
Krem ponczowy
2.
Zupa rybna puree – Barszcz z uszkami
Paszteciki z ryb w francuskim cieście
Lin duszony w czerwonej kapuście
Sandacz w śmietanie „au gratin”
Łosoś z rusztu – sałata włoska
Mak tarty z łamańcami
Galareta ananasowa
3.
Barszcz z uszkami – Zupa grzybowa
Vol-au-vent z ryb
Turbot „au vin blanc”
Groszek zielony z grzankami
Szczupak nadziewany sardelami
Sałata japońska
Tort hiszpański
To były dania które proponowała podać na wigilię Mari
Ochorowicz – Monatowa, a teraz propozycje które ukazały się w wydawnictwach z
tego samego okresu czyli przełom XIX – XX wiek, tym razem bardziej znanej
autorki czyli Lucyny Ćwierczakiewiczowej.
Spis proponowanych przez nią dani do wyboru dla każdej
gospodyni.
1. Sago na winie
2. Barszcz czysty z uszkami z grzybów
3. Zupa grzybowa
4. Zupa migdałowa
5. Paszteciki z ryby we francuskim cieście
6. Paszteciki z grzybów w kruchym cieście
7. Szczupak duszony z jarzynami
8. Szczupak z pieczarkowym sosem lub pietruszkowym i garniturem
9. Sandacz z jajami
10. Karasie w śmietanie
11. Kaszka na grzybowym sosie
12. Jarmuż z kasztanami
13. Groszek zielony z grzankami
13. Makaron zapiekany z parmezanem
14. Karp lub leszcz na szaro z rodzynkami
15. Kluski ze śliwkami i gruszkami
16. Pierożki kruche z jabłkami
17. Lin smażony z kapustą czerwoną lub białą
18. Szczupak lub sandacz smażony
19. Łazanki z makiem
20. Łamańce lub bułeczki z makiem
21. Legumina makowa
22. Jabłka, piernik, orzechy, bakalie
Jak widać wiele dań się powiela u obydwu autorek. Widać
również, że karp nie występuje zbyt często jako propozycja rybna na wigilijny
stół. Jeśli jakieś danie was wyjątkowo zaciekawi dajcie znać, poszukam
przepisu.
A na koniec dania wigilijne z 1934 roku zaprezentowane na
łamach czasopisma „Moja Przyjaciółka” w tamtym okresie występowały problemy z
żywnością, gospodarka kulała, więc i dania na stołach pojawiały się inne.
Zupa grzybowa z łazankami lub ryżem
Grzanki przykryte pomidorami (z zimowych konserw) i posypane
parmezanem albo pierożki z kapustą
Ryba smażona (musi wystarczyć jeden kilogram – po jednym
kawałku na osobę), za to dodajemy do niej kartofelki podsmażone, czerwoną
kapustę duszoną lub sałatkę jarzynową z gotowanych warzyw
Na czwarte danie, stanowiące zarazem słodki deser wigilijny,
wystąpić winien albo tradycyjny kompot z suszonych owoców, albo równie
tradycyjny mak.
W okresie okupacji na wigilijnym stole najczęściej pojawiał
się barszcz czerwony z ziemniakami, jaja, ryba niezbyt często, nieraz udawała
ją soja jeśli udało się coś zdobyć. Dzieci dostawały w prezencie jabłka i
orzechy.
I tak szybkim truchtem przemierzyłam kilkadziesiąt lat w tradycji wigilijnej.
Szczupak nadziewany sardelami, to musiało być ciekawe! I te karasie w śmietanie... Skąd wziąć jednak karasie... Chyba łatwiej dzisiaj o jarmuż i kasztany...
OdpowiedzUsuńSą gospodarstwa rybackie/hodowle i można tam kupić karasie ostatnio gdzieś widziałam kg po 35 zł. Szczupaka udało mi się tak właśnie kupić w podobnej cenie.
Usuń