Jak wcześniej pisałam staramy się zmniejszyć wydatki, dużym
obciążeniem dla budżetu domowego są wydatki na żywność. Niestety na tej części
wydatków trzeba oszczędzać racjonalnie, bo potem zaczną się kłopoty ze zdrowiem.
Tanie zamienniki to nie jest wyjście, trzeba podejść do sprawy inaczej,
najlepiej na początek przestać jeść na mieście i kupować jedzenie na wynos oraz
dania gotowe. Ugotowanie zupy na małej ilości mięsa to żaden problem, problemem
jest jedzenie tanich parówek, czy gotowych dań niskiej jakości. Dla wielu osób największym
wyzwaniem są posiłki w pracy, szkole, uczelni, na wyjeździe, szkoleniu itd. My
zainwestowaliśmy w dwa termosy obiadowe dobrej jakości. Kupując taki termos
warto zwrócić uwagę na czasy wychładzania potraw, możliwość jedzenia
bezpośrednio z termosu, łatwość czyszczenia i na materiały z jakich został
wykonany. Są w sprzedaży pojemniki do żywności z funkcją podgrzewania, jest to na
pewno dobra opcja dla osób które nie chcą
rano podgrzewać dania, ale mają możliwość podłączenia urządzenia w celu
podgrzania potrawy. Warto zastanowić się nad tą opcją, my mamy termosy do
których wkładam gorące danie i mogę je zjeść w każdym miejscu. Polecam wyposażyć
się w niezbędnik turystyczny i mieć zawsze pod ręką własne sztućce. Koszt
zakupu termosu to od 40 zł w wzwyż, niezbędnik od 15 w wzwyż, taki wydatek
szybko się zwraca, ja mam do kompletu szklane pojemniki na żywność do których
pakuję dania które zjem na zimni, jeśli nie przeszkadza Ci podgrzewanie w
mikrofali taki pojemnik zupełnie wystarczy, nie musisz kupować termosu, jest to
najtańsza opcja. Jedzenie przygotować możemy sobie wcześniej i rano tylko zabrać
ze sobą. Kupując jedzenie np. z
cateringu to kwota około 15-30 zł. Za tę kwotę przygotuję cały obiad na 4-5
osób.
Co my zabieramy na wynos? Zabieramy zupę z dnia
poprzedniego, kaszę/makaron z sosem, sałatki.
Hitem ostatnio są dwie sałatki: buraczana i z brokułu.
Buraczana – składniki na jedną osobę
1 duży burak na osobę
100 g białego sera lub fety
Garść słonecznika łuskanego prażonego
Łyżka oliw
Łyżka soku z cytryny (opcjonalnie ocet jabłkowy)
Pieprz, sól do smaku
Kroimy w kostkę buraki i ser, mieszamy oliwę z sokiem z
cytryny i pieprzem, solą. Polewamy składniki sosem i posypujemy słonecznikiem
(zimnym), sałatka gotowa, smaczna, zdrowa, tania i pożywna. My zabieramy do
tego jeszcze osobno grzanki domowej produkcji.
Z brokuł – składniki na jedną osobę
Około 200 g brokuł
2 jajka gotowane
½ fileta z kurczaka lub dwa grube plastry boczku wędzonego
6 oliwek
Pieprz do smaku
¼ łyżeczki ziół prowansalskich
2 łyżki oliwy
Przesmażamy pokrojony w drobna kostkę filet z kurczaka
(obsypać ulubioną przyprawa np. gyros) lub boczek. Kroimy brokuł, jajka
obieramy i kroimy w kostkę, oliwki w plasterki, mieszamy składniki. Oliwę
mieszamy z pieprzem i ziołami i polewamy sałatkę. Do tej sałatki fajnie
smakował by kurczak przesmażonym z czosnkiem, ale unikam tego połączenia gdy
zabieram sałatkę na wynos.
Możliwości jest wiele na zabranie jedzenia ze sobą, młodszy
syn zabiera np. tosty które zrobi przed wyjściem z domu, czasem zabiera koktajl
białkowy. Córka przed wyjściem robi sobie kawę i zabiera w kubku termicznym.
Każdy z domowników ma swoje upodobania, ale celem wszystkich jest jeść zdrowo i
nie przepłacać.
Ciekawe przepisy na sałatki, z pewnością wypróbuję. Wyzwaniem jest dziś także utrzymanie studenta, koszty są bardzo wysokie. Nie każdy kierunek umożliwia pracę, jeśli się studiuje dziennie, na drugim końcu kraju, a studia są trudne i wymagające. Młodzi mają dziś coraz trudniej.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za sprawdzone przepisy na każdą kieszeń. Jutro ugotuję buraczki i do dzieła!
OdpowiedzUsuń