- ½ kg świeżych śledzi (filety najlepiej)
- 1 cebula
- 1 jajko
- garść koperku lub zielonej pietruszki (według uznania)
- ½ szklanki bułki tartej/gotowanego ryżu/zmielonych płatków owsianych
- tłuszcz do smażenia
- sól, pieprz do smaku
- bułka tarta/kasza kukurydziana, mielone płatki kukurydziane do panierowania
"Nie trzeba mieć więcej niż inni, by żyć pełniej. Wystarczy prosta codzienność: naprawianie tego, co się da, tworzenie po swojemu, domowe jedzenie i cisza, która pozwala oddychać. Godne życie nie polega na pokazie, lecz na tym, co daje realną satysfakcję i spokój — we własnym rytmie, bez presji opinii."
sobota, 20 czerwca 2020
Kotlety ze śledzi
3 komentarze:
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"


Zagladam i zagladam i cisza. Pozdrawiam zatem. :)
OdpowiedzUsuńDorota u Was wszystko ok ? Daj znac . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW takiej postaci kotletów mielonych ze śledzi, nigdy nie robiłam.
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi przepis :)
Ryby obecnie jem sporadycznie i to jeszcze wybrane mogę tylko:)))