poniedziałek, 20 czerwca 2022

Czas urlopów, wakacje, wyjazdy, odpoczynek...

 


Czas urlopów, wakacje, wyjazdy, odpoczynek. Za moment zaczynie się ruch wakacyjny, wyjazdy urlopowe i niestety związane z tą przyjemnością wydatki. U nas w tym roku niestety zero wyjazdów wakacyjnych ze względu na stan zdrowia męża.  Ale dla wielu rodzin to będzie trudny rok jeśli chodzi o godne spędzenie urlopu i ciekawe go zaplanowanie. Ceny żywności, opłaty, paliwo wzrosły, a pensje nie dogoniły tych podwyżek, więc i odłożyć było trudniej. Ceny noclegów poszybowały w górę, koszt transportu – samochód, autobus tez się zmieniły i jest to całkiem poważny wydatek by na ten wypoczynek dojechać. Ceny atrakcji, przekąsek, pamiątek zmieniły się niesamowicie i jest to nie lada wyzwanie dla budżetu. Wyjście rodzinne na lody, gofry zaczyna nie być już niedzielną rozrywką, bo ceny są niesamowite. Nie wszystkie rodziny w związku z tym wyjadą, a wiele skróci swój pobyt i nie wyjedzie na typowy 14 dniowy wyjazd. Wiele osób nie wie jak ustosunkować się z tematem wakacji w obliczu wojny na Ukrainie. Sytuacji jest ogólnie niepewna i nie wiemy co przyniesie jutro. To wszystko zależy od nas samych, jedni nie mają funduszy, inni mają wiele obaw związanych z wojną, zaś inni korzystają z korzystnych wyjazdów zagranicznych np. do Turcji gdzie wyjdzie taniej niż pobyt nad Bałtykiem. Ale niestety spora część woli ochronić finanse i nie planuje żadnego wyjazdu. Myślę, że w takiej sytuacji warto rozejrzeć się za atrakcjami w okolicy, które są promowane dla mieszkańców danego regionu. U nas co roku w okresie wakacyjnym jest wprowadzana przystępna cena wejść na basen dla dzieci i młodzieży zamieszkujących obszar gminy, dodatkowo są prowadzone bezpłatne lekcje pływania lub udoskonalania technik. Można wybrać dla dzieci opcję półkolonii, niestety nie jest to tania opcja, bo te tańsze już są niedostępne, a inne to cena w zależności od regionu i atrakcji 500 – 1000 zł za tydzień. Wielu moich znajomych zaplanowało urlop na działkach lub we własnych ogrodach, wstawiają tam baseny, dla dzieci namioty by mieć namiastkę biwaku.  Warto poszukać akacji w okolicy, na pewno są takie które z racji że blisko nie zwidzieliście, sama takie mam do zwiedzenia.





A jakie Wy macie pomysły, 

co zaplanowaliście, 

jakie macie rady na udane wakacje z małym budżetem?   


7 komentarzy:

  1. ja w tym roku rzeczywiście budżetowo, ale nie przez to że nie mamy funduszy tylko tak postanowilismy z partnerem. Córka z rodziną zarezerwowała domek na campingu a my obok staniemy z namiotem. Może starszy wnuk skusi sie do spróbowania biwaku pod namiotem? Jakby co miejsce mamy za grosze. Tydzień pobytu pod namiotem dla 2 osób zamknie się w 400 zł. Gorzej z dojazdem bo paliwo na wagę złota. W 2 strony to ponad 1000 km wyjdzie nam ok. 800 zł, zalezy jeszcze jaka będzie cena w sierpniu. Wyżywienie w ośrodku niedrogie, dostępne obiady w cenie 24 zł, co daje kwotę ok. 400 zł, śniadania i kolacje we własnym zakresie też myślę ok. 400 zł. Zezwolenie na wędkowanie 100 zł no i inne atrakcje ok. 500-600 zł. Myślę że zamkniemy sie w granicach maks. 2700-3000 zł. Bez wyrzeczeń, na luzie. Budżet wakacyjny na ten rok zgromadził ponad 4 tys. zł ale jak zostanie to dodamy na przyszły rok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ceny paliwa obecnie to faktycznie wielka niewiadoma i trudno dokładnie oszacować koszty dojazdu.

      Usuń
  2. Rok temu kupiliśmy starą przyczepkę kempingową (wcześniej mieliśmy namiot) i ją odremontowaliśmy . Kempingi są w róznych cenach. Nasz rok temu kosztował 50 zł za noc. Było cudnie. Jedzenie robię sama. Obiady na kempingu to często mięso lub kiełbasa smażona, na patelni grillowej naszej ulubionej kuchenki gazowej lub inne dania jak w domu. Samochód mamy na gaz więc trochę taniej kosztuje nas paliwo. Można za niewielkie pieniądze wyjechać na odpoczynek...Parę razy też korzystałam z opcji tzw wakacje w mieście...U mnie też były bardzo drogie atrakcje, więc sama staralam sie zorganizować czas, żeby było tanio i przyjemnie. Naprawdę się da.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też rozważaliśmy przyczepę, ale ceny nas odrobinę schłodziły.

      Usuń
  3. Ceny paliwa to istny roller coster, natomiast to co dzieje się w wynajmie pokoi (w moim przypadku kier.to morze) to też jakiś kosmos. Pokój owszem, ładny, schludny, czysty dość nowoczesny ale bez większych rewelacji w Łebie dzisiaj usłyszałam że na 3osoby to cena między 450 a 600zł. Poszaleli..
    Chyba zostanie nam zakup jakiegoś fajnego basenu, wywrotki piasku i wakacje spędzę u siebie w ogródku.

    OdpowiedzUsuń
  4. My już w tym roku po wyjeździe wakacyjnym. Wyjazd w 100% udany.
    Jechaliśmy na własne wyżywienie, wynajęliśmy pokój. Pogoda dopisała.
    Jak to niektórzy mówią dziadowalismy a nie odpoczywaliśmy (chodzi tu konkretnie o swoje wyżywienie), ale jak im tak lżej, to niech sobie mówią.
    Byly wyjścia na lody, gofry, super czas spędzony we trójkę.
    Z naszego założonego budżetu jeszcze co nieco przywieźliśmy z powrotem.

    OdpowiedzUsuń
  5. My aktualnie w szklarskiej Porębie..
    Co mogę napisać-ludzi mniej na głównych ulicach mniej ludzi ,niektóre stoiska zamknięte lub otwarte o wiele później niż zwykle.Ceny posiłków troche wyższe,ale są makety więc można sobie zaradzić.

    OdpowiedzUsuń

"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"