czwartek, 4 stycznia 2024

Czas na podsumowanie roku 2023!

 


Czas na podsumowanie roku 2023!

No cóż, był to kolejny trudny dla nas rok, mam nadzieję, że wyczerpaliśmy już limit trudnych lat, choć ogólnie na progu rok 2024 nie zapowiada się łatwy, ale mam nadzieję, że uda nam się to zmienić będzie dobrze.




Udało nam się zrobić porządki w całym domu, wyprzedaliśmy sporo rzeczy, sporo oddaliśmy i wiele wyrzuciliśmy. Okazało się, że w spiżarni mam po tych porządkach cały wolny regał, a w garderobie jeden zlikwidowaliśmy dzięki temu jest miejsce na łóżko polowe dla gości. W szafach mnóstwo miejsca, a w kieszeni więcej pieniędzy bo udało się spora część odzyskać, niestety sprzedając sprzęty nie uzyskamy ceny zbliżonej do zakupu, więc trzeba uważnie analizować ewentualny zakup, by nie ponosić potem strat. Na szczęście u nas przedmioty przez nas sprzedawany były wcześniej używane, ale z różnych powodów przestały być potrzebne np. rolki męża po jego wypadku z 2022 roku stały się zbędne. Naprawdę warto zrobić takie generalne prządki w mieszkaniu/domu.

Nie kupiłam żadnej książki, moja biblioteka ma wiele nowości, dzięki dostępowi do zbiorów przez Internet i możliwości rezerwacji książek mogę spokojnie czekać na  interesujące mnie książki. Dzięki temu przeczytałam średnio tygodniowo około 384 strony. Nie wydając nic na książki.

Pilnując promocji w sklepach i robiąc zakupy spożywcze, kosmetyków, chemii gospodarczej, papier toaletowego, chusteczek higienicznych i ręczników papierowych w cenach promocyjnych i korzystając z kuponów, bonów oferowanych przez sklepy udało mi się przez cały rok zaoszczędzić około 6400 zł.

Średnio (raz było więcej raz mniej) na żywność wydałam miesięcznie 1800 zł, żywiąc 5 dorosłych osób (około 12 zł dziennie na osobę) w tym trzech mężczyzn (jeden trenuje na siłowni, drugi ma specjalną dietę - mleko i nabiał kozi, odżywki białkowe bez laktozy), dwie kobiety (jedna uprawia Krav Magę oraz trenuje siłowo). Jemy bezglutenowo cała rodzina, jajka z wolnego wybiegu, kurczaki tylko wolny wybieg, ja nie jem wieprzowiny więc pojawia się tylko jako dodatek do pieczywa dla reszty rodziny, jemy sporo mięsa z indyka.

W 2023 roku zrobiliśmy eksperyment i daliśmy córce (lat 19) 2000 zł na żywienie całej rodziny przez  miesiąc i wolną rękę w temacie zakupów, jadłospisu. Udało jej się zmieścić i nawet została jej niewielka kwota po zamknięciu miesiąca.

Nadal trzymamy się minimalizmu w temacie zakupów odzieży, obuwia, wypadów na koncerty. Szukamy bezpłatnych lub niedrogich rozrywek, by jak najmniej wydać, ale nie siedzieć w domu.

Niestety nie dotrzymałam celu aktywności sportowej, leniuszek mnie dopadł i poległam. Trochę za dużo spędziłam czasu przed komputerem. Za mało przyłożyłam się do warzywnika na parapecie i tarasie. Odpuściłam sobie robótki na drutach, dopiero na koniec roku ruszyłam ponownie.

A jak u Was wyglądają podsumowania roczne?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"