czwartek, 23 stycznia 2020

Burgery z czerwonej fasoli




Ostatnio u nas są hitem burgery z czerwonej fasoli i kaszy jaglanej. Naprawdę rodzina je polubiła i chętnie zajada się nimi wraz z dodatkiem sałatki warzywnej lub dodatkowo pieczonych ziemniaczków.

Przygotowane burgery do pieczenia


Potrzebujemy do wykonania ich kilka składników:

  • puszkę czerwonej fasoli (ja zwyczajnie gotuję od razu więcej i robię pastę na kanapki)
  • puszkę kukurydzy konserwowej (lub szklankę ugotowanej mrożonej) - opcjonalnie, ale można tez dodać mniej
  • szklanka suchej kaszy jaglanej
  • 3 łyżki zmielonych płatków owsianych lub maki owsianej
  • ½ szklanki zmielonych nasion słonecznika
  • 1 mała cebula
  • 5 łyżeczek koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżeczka mielonej kolendry
  • ½ łyżeczki chili
  • 2 łyżeczki papryki słodkiej, wędzonej
  • 3 łyżki olej
  • sól i pieprz do smaku
  • papier do pieczenia


Kasze jaglaną płuczemy dokładnie, następnie zalewamy 1,5 do 2 szklanek wody i lekko solimy, gotujemy na bardzo wolnym ogniu przez około 15-20 minut, następnie odstawiamy i pozostawiamy na chwilkę. Odsączamy fasole i płuczemy ja na durszlaku, następnie blendujemy dokładnie lub mielimy w melakserze ewentualnie w maszynce do mielenia mięsa. Siekamy drobno cebulę, Łączymy wszystkie składniki i doprawiamy do smaku. Jeśli masa jest nadal gorąca odstawiamy do wystygnięcia, następnie formujemy burgery, najlepiej natłuścić dłonie olejem, układamy na papierze do pieczenia którym wykładamy blaszkę w pieca, pieczemy w piecyku nagrzanym do 200 stopni górna i dolna grzałka, przez około 35-40 minut, aż lekko się zrumienią. Można podawać również na zimno, zabrać ze sobą do pracy/szkoły wraz z sałatką warzywną i mamy pożywny lunch. Smacznego!!

6 komentarzy:

  1. O dzięki 😊Spróbuję zrobić,może przejdą u mojego 10latka.Czy ta kukurydza potrzebna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas bardzo lubią kukurydze, więc dokładam, ale nie jest zupełnie niezbędna.

      Usuń
  2. Widzę, że przestawiasz się na dużo potraw wegańskich:)
    Oj, chyba zrobię, puszka czerwonej fasoli czeka na pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, więcej u nas dań bezmięsnych ostatnio. Maż sam woła pasty z fasoli do kanapek, albo potrawki z ciecierzycy. :)

      Usuń
  3. a słonecznika nie moczysz na noc? ostatnio czytałam, że wszelkiego rodzaju orzechy i nasiona zyskują na przyswajalności i łatwości trawienia po namoczeniu na noc, ja sama stosowałam się do tego jedynie jak nastawiałam sobie musli z orzechami i słonecznikiem na rano, ale może warto zacząć robić tak za każdym razem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zalezy do czego używam słonecznik, czasem moczę :)

      Usuń

"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"