Syn uwielbia czekoladę, ale ma alergię na orzeszki wszelakie, każda czekolada zawiera śladowe ich ilości. W sobotę wymyśliłam mu czekoladowe ciastka owsiane, bez jajek, ale niestety z mlekiem i masłem (nie nadają się przy diecie bez laktozy). Ciasteczka są nie zbyt słodkie, dla wielbicieli słodkości polecam zwiększyć ilość cukru.
Składniki:
- 2 szklanki płatków owsianych (myślę, że można zamiast jednej szklanki płatków dodać otręby np. pszenne)
- 1/2 szklanki mąki ryżowej
- 1/2 szklanki mąki kukurydzianej lub 1 szklanka mąki M&S/Schar/orkiszowa lub razowa pszenna
- 100 g masła
- 3/4 szklanki mleka
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki rodzynek
- 1 łyżka pestek dyni
- 50 g pestek łuskanych ze słonecznika
Suche składniki mieszamy razem (bez pestek i rodzynek), masło z cukrem rozpuszczamy i dodajemy mleko. Całość jeszcze gorącą wlewamy do płatków, mąki i kakao. Odstawiamy na około 10 minut, aż masa zgęstnieje. Następnie dokładamy pestki i rodzynki, całość mieszamy i formujemy ciasteczka dłońmi (kuleczki rozpłaszczone) układamy je na papierze do pieczenia i pieczemy 20 minut w 170 stopniach. Zjadając takie ciasteczka wiemy, że jemy zdrowe, pełnowartościowe składniki. Smacznego!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"