wtorek, 26 stycznia 2021

Luty w ogrodzie i na parapecie

 


Ogród w lutym, a no ogród w lutym. W tym roku spróbuję po raz pierwszy uprawy rzodkiewek w skrzynce w domu, do zbioru jeszcze przed sezonem (by nie kupować nowalijek pełnych chemii). Chcę  posadzić czosnek w skrzynkach, czosnek wymaga dobrej ziemi, więc spróbuję opanować całość w skrzynce, jak zrobi się ciepło wystawię do ogrodu skrzynki.  Luty to czas na wysianie papryki do rozsady, pomidorów, sałaty, pora, cebuli, kapusty, kalafiora, selera. Ja na rozsadę wysieję tylko paprykę, sałatę (pod tunel foliowy), por, seler.




Luty w ogrodzie to czas przycinania winorośli, drzew i krzewów owocowych (agrest, maliny, porzeczka). Warto przeprowadzić również opryski przeciw kędzierzawości liści brzoskwini. My opryskujemy Miedzianem nektarynę i brzoskwinię. Warto pamiętać, że temperatura musi być dodatnia i pogoda słoneczna. Tm samym preparatem opryskujemy śliwy i morele, zimniejsza to ryzyko przedwczesnego opadania owoców i ich deformacji.

Na początku lutego zamawiam wszystkie potrzebne mi na sezon nasiona, sprawdzam co mi pozostało, jaki jest ich stan, planuję zasiew na zagonkach i zamawiam nasiona oraz sadzonki (jak co roku pomidorów do tunelu foliowego). Całą zimę i wiosnę pilnuję by rodzina miała na stałe kiełki różnego rodzaju jako dodatek do kanapek, sałatek, past, wysiewam je sama w domu, nie kupuję gotowych, mam pewność ich jakości (jaka został użyta woda i na jakim podłożu były wysiewane).


Oczywiście na stałe na parapecie kuchennym mam szczypiorek, natkę pietruszki.  

Grządki do zasiania u mnie w ogrodzie zostały nawiezione własnej produkcji kompostem, w tym roku zrezygnowaliśmy z odbioru liści, trawy chcemy wszystkie resztki biologiczne sumiennie kompostować, dzięki temu będziemy mieli więcej kompostu do nawożenie roślin nie tylko jadalnych ale i ozdobnych w ogrodzie, a dodatkowo zaoszczędzimy 20 zł miesięcznie (dokonaliśmy zgłoszenia do gminy i dzięki temu mamy zniżkę za wywóz śmieci). Mąż zbudował jakiś czas temu dwukomorowy kompostownik, bardzo to ułatwia prawidłowe produkowanie tego cennego nawozu. Jednokomorowy tak dobrze nam się nie sprawdzał. Nie używamy żadnych preparatów przyspieszających kompostowanie, przy suchej pogodzie nawadniamy tylko go. Dokładamy do kompostu wytłoczki od jajek takie bez farby, zwykłe na 20/30 jajek, zwabiają one dżdżownice które wspomagają produkcje kompostu.

Takie wstępne są plany rozpoczęcia sezonu ogrodowego. W tym roku chcę się bardzo sumiennie przyłożyć do produkcji domowych przetworów, ceny gotowych w tym roku mnie przeraziły, sprawdzam systematycznie ceny w sklepach – 400 g (netto) ogórków kiszonych pakowanych w woreczek foliowy 4,99 zł w Kaufland, w sezonie ogórki kosztowały 3 zł za kilogram, dodatki to czosnek, chrzan, koper, woda i sól. Słoik papryki konserwowej 350 g to koszt 4-5 zł, w sezonie hurtowo papryka kosztowała 3-4 zł za kilogram, do tego liść laurowy, ziele angielskie, sól, cukier, ocet i woda. Energia do pasteryzowania nie musi być duża, polecam pasteryzowanie w piecyku, sporo słoików można pasteryzować na raz. Ktoś znajomy polecał mi pasteryzowanie w zmywarce do naczyń (nie próbowałam).  Ostatnio znajoma w słoiku z papryka konserwową znalazła zapałkę, taką już użytą. Raczej wolę zaufać swoim wyrobom, na szczęście mam gdzie je przechowywać.

Nie raz kusiło minie by przestać spędzać tyle czasu w kuchni, ale nijak nie potrafię znaleźć pozytywów gotowców.


poniedziałek, 18 stycznia 2021

Mój leniwy barszcz ukraiński

 


Pytacie jak gotuję barszcz ukraiński, aż wstyd pisać bo robię go zwyczajnie z mrożonej mieszanki. W tej kwestii jestem leniwa.

Składniki na 4 osób na dwa dni:

  • 2 paczki mrożonej mieszanki – barszcz ukraiński
  • kawałek mięsa u mnie 3 skrzydełka kurze np.
  • 5-6 ziemniaków zależnie od wielkości, czasem 4 jak są duże ziemniaki
  • 2 liście laurowe
  • 4 ziarnka ziela angielskiego
  • łyżka lubczyku
  • łyżka majeranku
  • pieprz, sól do smaku
  • 4 litry wody
  • ½ cytryny (wyciskam z niej sok)
  • 4 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 łyżka mąki (pszenna, orkiszowa, żytnia jak lubimy)

Do garnka wkładam mięso, zalewam woda i góruję około 30 minut, zbieram tak zwane szumowiny, dorzucam przyprawy, mrożonkę oraz obrane i pokrojone w drobną kostkę ziemniaki, gotuję całość do miękkości, dodaje sok z cytryny, doprawiam do smaku. Jogurt mieszam z mąką, dodaję ciepłej zupy by zahartować jogurt i wlewam do zupy (nie gotuję jej w czasie wlewania jogurtu), dokładnie całość mieszam i dopiero teraz gotuję jeszcze około 2-3 minuty. To taka moja szybka wersja barszczu ukraińskiego. Wiem, wiem, leniwiec ze mnie, czasem używam osobnych składników, ale to naprawdę czasem, raczej opieram się na gotowej mieszance warzywnej.


poniedziałek, 11 stycznia 2021

Taki tam zwyczajny i niepozorny jadłospis obiadowy

 


Czas na jadłospis, nie jest to jadłospis super dieta, nie jest to jadłospis mało kalorii, to jest jadłospis dań które lubimy, chcemy jeść i nie są drogie, można je przegotować na luzie w domu i zawiera nasze problemy z alergiami. Jadłospis nie uwzględnia diety naszego wrzodowca, dla niego jest wersja dietetyczna, dostosowana do wytycznych, stanu jego zdrowia po 10 miesiącach od operacji i dużej niedowagi.




Poniedziałek

Zupa krem pieczarkowa z grzankami

Naleśniki ze szpinakiem i feta zapiekane w piecyku

Wtorek

Zupa krem pieczarkowa z makaronem

Ryba w sosie koperkowym, ryż, surówka z marchewki na ostro

Środa

Zupa marchewkowa zabielana

Placki ziemniaczane z kapusta kiszoną, sos czosnkowy

Czwartek

Zupa marchewkowa zabielana

Gulasz z indyka, kasza gryczana, surówka z ogórków kiszonych i cebuli

Piątek

Zupa ogórkowa zabielana

Pierogi z kapustą kiszoną i pieczarkami

Sobota

Zupa ogórkowa zabielana

Pizza domowa (z kurczakiem, pieczarkami, papryka konserwową, kukurydzą, oliwkami i serem żółtym kokosowym)

Niedziela

Barszcz ukraiński

Kurczak pieczony, ziemniaki z koperkiem, surówka z kapusty białej kapusty z rodzynkami

Ciasto drożdżowe ze śliwkami i babeczki czekoladowe (domowe oczywiście)

Poniedziałek

Barszcz ukraiński

Naleśniki z białym serem zapiekane w piecyku z masłem

 

Tak nam się w zeszłym tygodniu ułożył jadłospis z córką. Lubimy spędzać czas w kuchni rodzinnie, najczęściej ostatnio jesteśmy tam ja, córka i mąż, asystuje nam najstarszy niepełnosprawny syn.  Wczoraj ja piekłam ciasto drożdżowe, a córka babeczki, mąż obierał ziemniaki do obiadu i tak sobie spędzamy rodzinnie czas.