piątek, 28 lutego 2014

Buraczki pieczone w piecyku


Ostatnio zasmakowaliśmy w buraczkach pieczonych w piecyku. Można je zrobić na kilka sposobów oczywiście - piec surowe w skórce, piec obgotowane bez skórki, piec w foli aluminiowej. Ja wybrałam obgotowane bez skórki i bez foli.

Potrzebujemy:
  • 1/2-1 kg buraków
  • łyżeczka suszonego tymianku
  • 2 łyżki oleju/oliwy
  • 2 łyżki octu winnego
Ja obgotowałam lekko buraki, obrałam ze skórki i pokroiłam w większą kostkę, następnie w misce wymieszałam ocet, olej i tymianek, a następnie wrzuciłam do tego buraki i wszystko razem wymieszałam. ułożyłam buraczki na blaszce z pieca, wyłożonej papierek do pieczenia, zapiekałam 30 minut w temp. 180 stopni. Buraczki można obgotować sobie wcześniej, a na drugi dzień tylko pieczemy w piecyku. Ja w tym samym czasie ugotowałam w piecyku ryż (wstawiłam na półkę niżej garnek z ryżem) i podałam całość z mięsem w sosie pieczeniowym (dzień wcześniej piekłam szynkę do pieczywa, więc użyłam tego co się z niej wytopiło do zrobienia sosu).
Wszyscy uznali, że taka forma podania buraczków jest bardzo fajną odmianą od klasycznych zasmażanych.

6 komentarzy:

  1. A zwykły ocet mógłby być, czy nie zepsuje smaku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym zaryzykowała tylko dodała bym mniej np. 1 łyżkę.

      Usuń
  2. Ok, dziękuję.Jutro wyprobuje.Nie lubie poprostu octu winnego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekę surowe, obrane, w alufolii, a potem kroję w plastry i podaje z fetą i ziołami. Mniam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę,ja buraczki to tylko w zupie albo w postaci ćwikły lubię. Ale takie pieczone z tymiankiem, albo z fetą,jak wpisała w komentarzach Dretka-cieknie mi ślinka!
    A jak ugotowałaś ryż w piekarniku? Taki luzem wrzuciłaś do gara z wodą i to do piekarnika,po prostu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zagotowałam wodę, wrzuciłam ryż (na 2 szklanki wody jedna ryżu), wszystko razem zagotowałam i do piecyka. Jak i tak grzałam piecyk z buraczkami to ugotował się przy okazji ryż. :)

      Usuń

"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"