Udało mi się zrobić
jedną rękawiczkę bez palców. Nie jest doskonała, ale cieszę się, że udało mi
się zrobić ją samodzielnie. Uczyłam się z Internetu, nikt mi nie wyjaśnił, co i
jak. Polecam takie robótki ręczne dają niezmiernie dużo satysfakcji i poczucia wyższej
samooceny, a dodatkowo możemy zaoszczędzić troszkę pieniędzy. Polecam zakupy
resztek włóczek, wychodzi o połowę taniej. Dla mnie przeróbki odzieży, robótki
ręczne to świetny sposób na oszczędne, dające sporo satysfakcji, ciekawe,
nietuzinkowe ubrania i nie tylko. Każdy lubi nosić wyjątkowe, niepowtarzalne
ubrania, a zakupy w sklepach sieciowych nie dają nam tej możliwości. Jestem przekonana, że każdy potrafi odmienić
swoją garderobę, przerabiając ją lub ozdabiając, choć by wymyślnymi guzikami. Ja
bardzo często przerabiam sukienki, z których wyrosła córka. Odcinam górę i
robię z nich spódniczki, czasem doszywam karczek, a czasem wystarczy falbanka,
a w pasie wciągam gumkę. Zwłaszcza letnie sukienki świetnie się nadają na takie
przeróbki. Gorąco polecam takie odzieżowe zabawy.
Jak zrobić rękawiczki
bez palców wyjaśnię w osobnym poście.
Gratuluję wytrwałości! Mój szalik musiała robić moja mama - jak na zajęcia z techniki miałam mieć gotowy.
OdpowiedzUsuńDziękuję! W okresie szkolnym nie lubiłam zbytnio takich prac, mama zawsze złościła się, że np. z wyszywaniem mam mocno na bakier. Podobnie miałam z innymi pracami jak praca w ogródku np. Obecnie mnie to relaksuje, kiedyś irytowało. Cierpliwość i doświadczenie przychodzi z wiekiem. Kiedyś złościły mnie takie słowa, wydawało mi się, że jak mam te 20 kilka lat to zjadłam wszystkie rozumy, z wiekiem mamy chyba też więcej pokory, ale ona pewnie przychodzi z doświadczeniem. Najciekawsze jest to, że częściej osoba starsza przyzna się do tego, że czegoś nie wie, niż ludzie młodzi. Moje motto od kilku lat "wiem, że nic nie wiem" a wiedząc to wiem, że całe życie się uczę, rzucam sobie wyzwania, zbieram doświadczenia. Nigdy nie jest za późno na zmianę poglądów i naukę.
UsuńZakup włóczki zawsze wychodzi drożej. Polecam spróbować w tzw lumpeksach w dniach totalnej wyprzedaży kupić niezbyt fajny sweter, ale za to z ciekawej włóczki i go spruć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Najlepiej by nie był cięty i szyty na owerloku np. wtedy mamy sporo pęczków. Ale i z takiej już robiłam różne rzeczy :) Mnie ostatnio znajoma porzuciła namiary na sprzedawcę resztek włóczki, cena naprawdę niska.
Usuńno bardzo mi się spodobała Twoja praca i mam zamiar też popracować w tym kierunku ale chyba nie rękawiczki tylko chcę popracować na skarpetkami wszystkie ściągacze mnie uciskają może sama sobie wytworzę coś co będę mogła nosić !!
OdpowiedzUsuńW internecie jest sporo filmów pokazujących jak wyrobić piętę. ja też myślę teraz o skarpetach :) Powodzenia!
Usuń