W internecie znalazłam przykładowy jadłospis na stronie
promującej zdrowe odżywianie. W związku z uwagami do zamieszczonego przeze mnie
wcześniej jadłospisu dla rodziny z XX w. Szukałam przygotowanego przez dietetyków współczesnego całodziennego jadłospisu. Jest to jadłospis
przygotowany na okres wiosenny, dla osób chcących świadomie się odżywiać, nie
stosujących gotowych dań wypełnionych wieloma chemicznymi dodatkami. Krótko mówiąc
dla osób, które nie chcą iść na skróty, świadomych składu produktów stojących
na sklepowych półkach.
Śniadanie:
musli z owocami
kanapka: chleb razowy, pasta z kiełków, sałata, szczypiorek
kawa zbożowa z mlekiem
Drugie śniadanie:
kanapka: grahamka, masło, 2 plasterki pieczonego indyka,
sałata, ogórek
jabłko, pestki dyni
woda
Obiad:
krem z kalafiora
łosoś z koperkiem
ryż brązowy na sypko
surówka zielono-czerwona
Kolacja:
sałatka jarzynowa z ryżem
chleb razowy
herbatka owocowa
To nie jest jadłospis dla osób z małą ilością kasy. Ten jadłospis w tej formie to ok. Stówy dziennie. No może mniej. To żart?
OdpowiedzUsuńOwszem, to nie jest jadłospis dla oszczędzających. To propozycja współczesnych dietetyków, jako przykład do propozycji dietetyków z XX w. :)
UsuńNieprawda, jeśli samemu piecze się chleb, robi wędlinę i sadzi kiełki to wychodzi dużo taniej
OdpowiedzUsuńTen łosoś podbija kwotę niestety, można by zastąpić go inną rybą :)
Usuń