Jak śliwki, to i knedle muszą być!
Wczoraj powstały dwie wersje u nas: glutenowe i bezglutenowe. Ugotowałam 2,5 kg ziemniaków i okazało się za mało, rodzina w 10 minut pochłonęła całość. Stwierdzili, że nie ma siły - knedle mają być póki śliwki są, więc widzę, że będzie to na razie jedna z pozycji obiadowych u nas. Ale z drugiej strony danie nie jest drogie, sycące, więc czemu nie.
Wersja klasyczna z mąką pszenną (podaję proporcje na kg ziemniaków)
- 1 kg ugotowanych w mundurkach ziemniaków
- 250 g mąki pszennej
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- śliwki
- cukier
- masło/śmietana do polania
Knedla ze śliwkami bezglutenowe (porcja na około 10 knedli)
- 350 g ziemniaków (ugotowanych w mundurkach)
- 100 g mąki bezglutenowej ( ja używam Schar Mehl)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 jako
- szczypta soli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"