Hmm, nie wiem jak opisać Wam sposób w jaki robię mój barszcz czerwony. Robię go od lat i jakoś nawet nie zwracam uwagi na czynności, składniki, po prostu robię i już. Postaram się jak najdokładniej opisać cały proces powstawania czerwonego barszczu u nas w domu. Według mnie, smak tej zupy zależy bardzo od smaku buraków. U nas dodatkowa trudność w doprawieniu to fakt, że nie używamy żadnych przypraw zawierających glutaminian sodu - vegeta, warzywko, kucharek, przyprawa typu magi, gotowe mieszanki przypraw itd.....
Moje składniki na czerwony barszcz, który gotuję dla pięciu osób na dwa dni:
- 4 buraki
- łyżeczka masła klarowanego
- jeden jogurt (mały)
- 2 łyżki mąki ryżowej/kukurydzianej (oczywiście normalnie używa się pszennej)
- 2-3 łyżki octu
- 1 łyżeczka lubczyku suszonego
- sól, cukier do smaku
Obieram buraki, myję i ścieram na tarce warzywnej, wrzucam do garnka, zalewam wodą, lekko solę i dosypuję lubczyk. Wstawiam do gotowania. W chwili, gdy zupa już wrze, wlewam ocet (nie za długo czekam, bo jak wleję ocet później, to barszcz nie będzie miał ładnego koloru). Doprawiam do smaku solą, cukrem (czasem nie potrzeba cukru, bo buraki są słodkawe), zagotowuję wszystko, dokładam masło i wyłączam gaz. Rozrabiam mąkę z jogurtem i dolewam kilka łyżek zupy, następnie zabielam barszcz i ponownie zagotowuję. Na koniec, jeśli potrzeba, dodatkowo doprawiam do smaku solą, cukrem, a czasem nawet dolewam odrobinę octu. Tak przygotowany barszcz podaję z makaronem/ryżem lub ziemniakami ugotowanymi osobno. Czasem mieszam z zupą ziemniaki pokrojone w kostkę i ugotowane osobno, a czasem obgotuję ziemniaki w całości i podaję na osobnym talerzu okraszone podsmażoną cebulką ze smalcem.
Mam nadzieję, że udało mi się opisać zrozumiale przepis :)
Dziekuję za przepis na barszcz czerwony.Przepis jest bardzo zrozumiały na pewno z niego skorzystam. Poproszę o nowe przepisy do podawanych jadłospisów.Zaczynam coraz częściej z nich korzystać,.Są naprawdę super i niedrogie.Pozdrawiam Ewa. PS. Podziwiam za takie mądre i fajne przepisy i pomysł na życie
OdpowiedzUsuńPodziwiam Panią i bardzo lubię czytać . Z niecierpliowością czekam na kolejne wpisy.Monika
OdpowiedzUsuńDziękuje!! :)
OdpowiedzUsuńMam pytanko ile należy użyć wody do barszczu czerwonego i czy buraki należy odcedzić.Kasia.
OdpowiedzUsuńWody używamy tyle ile potrzeba zupy dla domowników. Ja gotuję około 5 litrów zupy dla 5 osób na dwa dni. Jeśli nie lubimy buraków to najlepiej pokroić w kawałki i potem można je wyjąć, ja ścieram bo lubimy je i dziecię chętnie zjadają.
UsuńWitam. Chciałabym się dowiedzieć jakie masło klarowane dajesz do barszczu czy gotowe kupne czy sama robisz jeśli tak to poproszę o przepis. Kupne jest strasznie drogie może domowe j roboty wyjdzie taniej.
OdpowiedzUsuń