"Ciche i skromne życie przynosi więcej satysfakcji niż pogoń za sukcesem, połączona z nieustannym brakiem odpoczynku"
czwartek, 27 czerwca 2013
Kipi kasza, kipi groch....
Ktoś z czytelników, pod jednym z moich jadłospisów, skrytykował fakt, że jednego dnia pojawia się i ryż i kasza, że to źle. Czy to naprawdę źle?? W naszej polskiej mentalności kuchennej nikt nie widzi problemu jak w zupie są ziemniaki i na drugie danie też ziemniaki. Więc czemu nie mogą być zboża na dwa dania? Co takiego jest nie tak w tym, że zupa będzie z ryżem, a na drugie danie kasza z sosem lub ryż z sosem? Moja rodzina zjada bardzo dużo różnych rodzajów kasz. Ostatnio chciałam zaserwować dzieciom nie znanej im kaszy pęczak, ale bardzo trudno ją zakupić. Jak trafię, to na pewno kupię i podam rodzinie. Dlaczego mamy bronić się przed kaszą na naszych stołach, przecież kasza jest dobrodziejstwem dla naszego organizmu. Kasza zawiera dużo błonnika, magnezu, potasu, witamin z grupy B, zawiera rutynę, która zapobiega starzeniu się. Dietetycy uważają, że porcja kaszy powinna znaleźć się codziennie w naszym jadłospisie. Pamiętajmy, że kasza jest lekkostrawna, wspomaga przemianę materii oraz posiada cenne składniki odżywcze, a dzięki zawartości w niej skrobi, posiłki przyrządzone z nią skutecznie hamują głód. Po kaszy nie czujemy uczucia ciężkości w żołądku. Naprawdę warto wprowadzić do codziennej diety więcej kasz. Jest ich kilka rodzajów, a oto opis kilku z nich.
Kasza jęczmienna – najczęściej dodawana do krupniku, ale polecana także do mięs i zapiekanek. Co ciekawe – skutecznie likwiduje wzdęcia, jest polecana osobom chorym na cukrzycę, a także zbawiennie wpływa na poprawę krążenia.
Kasza gryczana (bezglutenowa) - uznaje się ją za królową kasz. Zawiera dużo białka i węglowodanów. Najczęściej w naszych domach jest dodatkiem do dań mięsnych. Można z niej także przyrządzić placki, gołąbki, sałatki, czy zastosować jako nadzienie do roladek, pierogów, czy naleśników. Ten typ kaszy cieszy się szczególną popularnością w diecie wegetarian.
Kaszka manna – (z pszenicy) Świetnie nadaje się np. do deserów (np. budyniu), ciast czy zup mlecznych (ale smakuje także dodana do rosołu zamiast makaronu). Polecana jest osobom zmagającym się z chorobami wątroby, żołądka, czy nadwrażliwością układu pokarmowego.
Kasza jaglana – (z ziaren prosa, bezglutenowa) Świetna do zapiekanek na słodko, kleików, czy duszonych mięs. Można z niej przyrządzać budynie, używać do zagęszczania kotletów mielonych, do zup. Jak dla mnie bardzo uniwersalna kasza. Ma korzystny wpływ na wygląd włosów, skóry i paznokci. Ma właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych (wysusza nadmiar wydzieliny), jest zatem dobrym domowym lekarstwem na katar.
Kaszka kukurydziana – (z kukurydzy, bezglutenowa). Jest bogatym źródłem beta-karotenu. Dodana do sosów lekko je zagęszcza oraz zup i gulaszów. Można ją także dodawać do mięs i warzyw. Stanowi podstawowy składnik tortilli. Można z nią przyrządzić zupy mleczne. Korzystnie wpływa na system immunologiczny i chroni organizm przed drobnoustrojami.
Jak już zabrałam się za opis zbóż, to dołożę do tej plejady kuchennych gwiazd, płatki owsiane.
Płatki owsiane - zawierają kompleks witamin z grupy B, odpowiedzialnych za prawidłowy stan naszej skóry, paznokci i włosów. Ponadto w ich składzie znajdziemy witaminy PP, E, a także wiele mikro- i makroelementów, takich jak magnez, czy selen. Minerały te zapewniają prawidłowe funkcjonowanie organizmu, poprawiają przemianę materii oraz skutecznie zapobiegają objawom przemęczenia i stresu. Posiadają psychoaktywne substancje, które pomagają w leczeniu depresji. Spożywanie płatków owsianych jest głównie polecane osobom mających problem z układem pokarmowym. Dzięki zawartości dużej ilości błonnika, zapobiegają niestrawności i przewlekłym zaparciom. Błonnik zawarty w owsie działa podobnie do „szczotki” wymiatającej wszystkie szkodliwe produkty przemiany materii oraz nagromadzone toksyny z naszych jelit, które nieraz zalegają w nich przez długie lata, ulegając gniciu.
To tak bardzo ogólnie i ponownie o kaszach.
Oczywiście nie przekreślam ziemniaków w swojej kuchni, ziemniaki również są wartościowe. Ziemniaki posiadają sporo właściwości leczniczych. Medycyna ludowa do dziś wykorzystuje ich cenne składniki odżywcze do leczenia wielu schorzeń. Bulwy ziemniaczane zawierają cukry, białka, witaminy (m.in. C, B1, B6, PP) oraz minerały. Właściwości ziemniaków wykorzystuje się przy leczeniu oparzeń, chorób skóry, wrzodów żołądka. Substancje zawarte w warzywach hamują wzrost niektórych grzybów i bakterii.
Uważajmy jednak na szkodliwą solaninę. W ziemniakach młodych i starych kiełkujących, występuje solanina, związek toksyczny podejrzany o właściwości rakotwórcze. Ziemniaki zzieleniałe trzeba odrzucić, skiełkowane zaś obierać bardzo dokładnie, wykrawając głęboko oczka. Wywar po ugotowaniu takich ziemniaków (młodych czy skiełkowanych) należy wylać, bo przechodzi do niego solanina.
Nie strońmy od kasz, są wartościowe i ważne w naszej codziennej diecie.
2 komentarze:
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzięki Ci Doruś za taki szczegółowy opis kaszy wszelkiego rodzaju i super to mi się przydało bardzo bo jako że szanowna druga połowa zawsze mówi że we wojsku zjadł juz wagon kaszy i mu styknie to teraz po przeczytaniu jaka kasza jest dobra po prostu prosi o ugotowanie kaszy DZIĘKI a ja kaszę lubię wszelką i pod każdą postacią..Buziolki ..MA..
OdpowiedzUsuńJa używam płatków owsianych jako przekąski między posiłkami. O wiele zdrowsze to niż chipsy, cena 4 zł za kilogram a do smaku można się przyzwyczaić. Gdy jestem wciąż głodny po obiedzie - sięgam po pudełko z płatkami owsianymi. To działa!
OdpowiedzUsuń