Pewnie to nie pora na takie danie, bo babka najsmaczniejsza jest z ziemniaków jesiennych. Ale może macie jeszcze pozostałości tak zwanych "starych" ziemniaków i chcecie je wykorzystać, to polecam właśnie babkę ziemniaczaną.
Do wykonania babki potrzebujemy:
- 2 kg ziemniaków
- 3 jaja
- 2 cebule
- resztki wędlin, mięsa
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki kaszy kukurydzianej lub manny (u nas wersja z kukurydzianą)
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz, ostra papryka, majeranek
Obieramy ziemniaki, ścieramy je jak na placki, odstawiamy na chwilę. Cebulę siekamy drobno, resztki wędliny/mięsa również. Przesmażamy na smalcu/oleju cebulę razem z wędliną/mięsem. Odciskamy sok z ziemniaków, dodajemy jaja, mąkę, kaszę, czosnek starty na drobnej tarce lub przeciśnięty przez praskę. Mieszamy dokładnie i dodajemy przesmażoną cebulę z mięsem/wędliną, doprawiamy do smaku, mieszamy wszystko. Przygotowujemy płaską formę (ja piekę w blaszce do ciasta), smarujemy bardzo grubo smalcem, posypujemy bułką tartą lub kaszą kukurydzianą. Pieczemy około 1,5 godziny w temperaturze 190 stopni, aż wierzch się zrumieni. Można podawać z sosem pomidorowym, sałatką z pomidorów lub kapusty kiszonej. Bardzo smaczna jest podsmażona na patelni na drugi dzień.
Smacznego!!
Dziękuję za ten przepis! Dzięki niemu po raz pierwszy zrobiłam babke ziemniaczaną, o której tyle słyszałam od rodziny ze wschodu Polski. Na Kujawach, skad pochodzę jest to danie raczej nieznane. Robiłam juz kilka razy, za kazdym razem wychodziła rewelacyjna, teraz przymierzam sie do wersji bezmiesnej. Pozdrawiam. Aleksandra
OdpowiedzUsuń