Paprykarz domowy to tanie danie, a do tego zdrowe. Obecnie ciężko
jest znaleźć w sklepie paprykarz o dobrym składzie. Paprykarz to dla nas z
mężem wspomnienie młodzieńczych wypraw z plecakiem, lubimy paprykarz, ale
niestety nie odpowiada nam obecnie jego skład. Zatem pomyślałam, że należy zrobić
własny, domowy, jeśli przemysł spożywczy nie proponuje nam nas zadowalającego.
Składniki:
1 makrela wędzona (około 200 - 300 g) - 4 - 6 zł
100 gram suchego ryżu lub 1 woreczek (ja nie używam ryżu w
woreczkach) - 0,30 zł
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka papryki słodkiej
½ łyżeczki papryki ostrej, (jeśli nie lubicie pikantnych
potraw, zmniejszcie tą ilość)
4 łyżki oleju lub oliwy
1 cebula - 0.15 zł
1 średnia marchew - 0.10 zł
1 ząbek czosnku
3 ziarna ziela angielskiego
1 liść laurowy
Sól do smaku
150 ml wody
Ja ryż gotuje w dużej ilości wody jak makaron, następnie odcedzam na sicie i odstawiam do przestygnięcia. Cebulę siekam w drobna kostkę, marchewkę ścieram na grubszej tarce. Wlewam olej na patelnię i rozgrzewam następnie podduszam cebulę i dorzucam marchew, podlewam wodą, dokładam ziele, liść i przykrywam, dusze około 10 minut całość. Następnie dokładam przeciśnięty lub starty czosnek, koncentrat, papryki i sole do smaku, jeśli jest jeszcze zbyt dużo wody odparowuję chwilkę i odstawiam do ostygnięcia. Obieram dokładnie makrelę i dorzucam ją z ryżem do cebuli, wszystko dokładnie mieszam, przekładam do słoika i odstawiam do lodówki, najlepiej smakuje na drugi dzień. Jest to naprawdę niedrogi i zdrowy dodatek do kanapek, jeśli położymy na kanapkę dodatkowo plasterek ogórki kiszonego to już czysta poezja smaku. Uwielbiamy wszyscy taki domowy paprykarz.
Ogólnie koszt za 1/2 kg gotowego produktu 5-7 zł czyli kilogram 10-14 zł. Paprykarz gotowy kosztuje 9 - 13 zł. Nie jestem w stanie obliczyć ceny 2 łyżek koncentratu, czy też 4 oleju, przypraw , czasu i naszych chęci. Skład, przechowywanie w puszce, zawartość ryby, sami oceńcie który się opłaca. Ja wybieram domowy skład produktu, nie godzę się na wypełniacze, wzmacniacze smaku i konserwanty.
Ja ryż gotuje w dużej ilości wody jak makaron, następnie odcedzam na sicie i odstawiam do przestygnięcia. Cebulę siekam w drobna kostkę, marchewkę ścieram na grubszej tarce. Wlewam olej na patelnię i rozgrzewam następnie podduszam cebulę i dorzucam marchew, podlewam wodą, dokładam ziele, liść i przykrywam, dusze około 10 minut całość. Następnie dokładam przeciśnięty lub starty czosnek, koncentrat, papryki i sole do smaku, jeśli jest jeszcze zbyt dużo wody odparowuję chwilkę i odstawiam do ostygnięcia. Obieram dokładnie makrelę i dorzucam ją z ryżem do cebuli, wszystko dokładnie mieszam, przekładam do słoika i odstawiam do lodówki, najlepiej smakuje na drugi dzień. Jest to naprawdę niedrogi i zdrowy dodatek do kanapek, jeśli położymy na kanapkę dodatkowo plasterek ogórki kiszonego to już czysta poezja smaku. Uwielbiamy wszyscy taki domowy paprykarz.
Ogólnie koszt za 1/2 kg gotowego produktu 5-7 zł czyli kilogram 10-14 zł. Paprykarz gotowy kosztuje 9 - 13 zł. Nie jestem w stanie obliczyć ceny 2 łyżek koncentratu, czy też 4 oleju, przypraw , czasu i naszych chęci. Skład, przechowywanie w puszce, zawartość ryby, sami oceńcie który się opłaca. Ja wybieram domowy skład produktu, nie godzę się na wypełniacze, wzmacniacze smaku i konserwanty.
Super! Że też na to nie wpadłam. Dzięki za podpowiedź.
OdpowiedzUsuńOd teraz też będę w taki sposób robić paprykarz - zwłaszcza, że też z mężem bardzo lubimy.
Pozdrawiam ciepło,
E.
Brzmi smacznie :)
OdpowiedzUsuńCo do ryżu w woreczkach-też już nie używam. Kasze,ryż,wszystko luzem. Po pierwsze-taniej! Mam 1 kg w cenie 400 g w woreczkach. Po drugie wygodniej. U mnie na 2 osoby 1 woreczek to za mało,a 2 to za dużo. Wiecznie zostawałymi resztki tego ryżu. A teraz gotuję tyle ile potrzeba. I nie parzę się przy rozcinaniu worka..;)
Brzmi pysznie, gotuję właśnie ryż i zrobię to danie.
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie,oj narobiłaś mi smaku Kochana.
OdpowiedzUsuńTaki z makrelą wędzoną,mniammmmm.
Lubie parykarz,ale ten ze sklepu mnie nie zachęca do kupna.
Ja polecam jeszcze paprykarz wegetariański.
Przepisu nie piszę,ponieważ korzystałam z tej strony.
http://www.jadlonomia.com/przepisy/wegetarianski-paprykarz/
Nie reklamuje:),jak uznasz,że Ci nie pasuje,to wiesz co z tym zrobić :)
Robię zawsze więcej,wkładam do słoików,gotuję i są w zapasie.
Płatów drożdżowych,nie daję,bo u siebie nie mogę dostać.
Spróbuję zrobić z Twojego przepisu i dodać makrelę do wegetariańskiego z jaglanką aby sprawdzić oba smaki.
Nie raz tuńczyka sobie dałam do porcji,ale makrela aż czuję ten zapach,smak :)))
A tak odnośnie ryżu:)
Wiecie co dziewczyny,to ja chyba jestem złą gosposią:)
W woreczku gotuję,nic się nie dzieje,a jak daje luźny ryż,to zawsze sie rozgotuje,rozciapie mi.
Do gołąbków kupiłam juz na kilogrami,no bo taniej oczywiście jest i nie wyszedł mi fajny,taka paćka się zrobiła :( ( ale gołąbki wyszły mimo to pyszne:) )
Jak policzymy cenę produktów i koszty wytworzenia, to wybaczcie, ale dla kogoś, kto nie śmierdzi groszem, paprykarz w puszcze jest tańszą o wiele, wiele, wiele...alternatywą.
OdpowiedzUsuńWiem, że nie jest to dobra opcja, ale jak się ma ograniczony czas i pieniądze, to jest jedyna opcja. Na szczęście jem cebulę i czosnek to może raczysko nie złapie. Kiedyś przygotuję sobie i tak taki paprykarz. A co, kto bogatemu (duchowo) zabroni :-)
Pozdrawiam
Paprykarz Szczeciński to konserwa która ma jeden z najlepszych składów, warto sprawdzić puszke... mało chemii, głownie ryz cebula , ryba... wiec nie wiem czy jest sens :) choć wiadomo swojskie lepsze
OdpowiedzUsuńMnie wystarczy fakt, że jest w puszce. Od roku nie jem nic z puszki.
UsuńZrobiłam. Żałuję, że nie z podwójnej porcji. Przecież jak się przysiądę to sama wszystko zjem.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakował :)
Usuń