Czas urlopów, wakacje, wyjazdy, odpoczynek. Za moment zaczynie
się ruch wakacyjny, wyjazdy urlopowe i niestety związane z tą przyjemnością
wydatki. U nas w tym roku niestety zero wyjazdów wakacyjnych ze względu na stan
zdrowia męża. Ale dla wielu rodzin to
będzie trudny rok jeśli chodzi o godne spędzenie urlopu i ciekawe go zaplanowanie.
Ceny żywności, opłaty, paliwo wzrosły, a pensje nie dogoniły tych podwyżek,
więc i odłożyć było trudniej. Ceny noclegów poszybowały w górę, koszt
transportu – samochód, autobus tez się zmieniły i jest to całkiem poważny
wydatek by na ten wypoczynek dojechać. Ceny atrakcji, przekąsek, pamiątek
zmieniły się niesamowicie i jest to nie lada wyzwanie dla budżetu. Wyjście
rodzinne na lody, gofry zaczyna nie być już niedzielną rozrywką, bo ceny są
niesamowite. Nie wszystkie rodziny w związku z tym wyjadą, a wiele skróci swój
pobyt i nie wyjedzie na typowy 14 dniowy wyjazd. Wiele osób nie wie jak
ustosunkować się z tematem wakacji w obliczu wojny na Ukrainie. Sytuacji jest
ogólnie niepewna i nie wiemy co przyniesie jutro. To wszystko zależy od nas
samych, jedni nie mają funduszy, inni mają wiele obaw związanych z wojną, zaś
inni korzystają z korzystnych wyjazdów zagranicznych np. do Turcji gdzie
wyjdzie taniej niż pobyt nad Bałtykiem. Ale niestety spora część woli ochronić finanse
i nie planuje żadnego wyjazdu. Myślę, że w takiej sytuacji warto rozejrzeć się
za atrakcjami w okolicy, które są promowane dla mieszkańców danego regionu. U
nas co roku w okresie wakacyjnym jest wprowadzana przystępna cena wejść na
basen dla dzieci i młodzieży zamieszkujących obszar gminy, dodatkowo są
prowadzone bezpłatne lekcje pływania lub udoskonalania technik. Można wybrać
dla dzieci opcję półkolonii, niestety nie jest to tania opcja, bo te tańsze już
są niedostępne, a inne to cena w zależności od regionu i atrakcji 500 – 1000 zł
za tydzień. Wielu moich znajomych zaplanowało urlop na działkach lub we
własnych ogrodach, wstawiają tam baseny, dla dzieci namioty by mieć namiastkę biwaku.
Warto poszukać akacji w okolicy, na
pewno są takie które z racji że blisko nie zwidzieliście, sama takie mam do
zwiedzenia.
A jakie Wy macie pomysły,
co zaplanowaliście,
jakie macie
rady na udane wakacje z małym budżetem?