Od dawna nie pijam, nie używam w kuchni mleka krowiego,
staram się jak mogę zastępować je napojami roślinnymi, sokami itd. Ale niestety
roślinne substytuty mleka dostępne w handlu są drogie, często pełne zbędnych
dodatków, czasem sporej ilości chemii. Najprostszym wyjściem dla takiej
sytuacji jest własna, domowa produkcja. Robiłam już mleko ryzowe, owsiane,
kokosowe obecnie robię migdałowe, chce podejść do robienia mleka jaglanego,
słonecznikowego i sezamowego. Ostatnio znalazłam w necie ciekawe pomysły na
wykorzystanie wytłoczyn z migdałów, przypomniało mi się, że nie pisałam jeszcze
o mleku migdałowym. Migdały można zakupić w cenie 30-40 zł za kg, zależy gdzie
je kupujemy, ja kupuje hurtowo kg opakowania. Płace cenę 33 zł za kg, do
wyprodukowania litra mleka potrzebuję 150 g, zatem koszt mojego litra mleka
migdałowego wynosi około 5 zł. Jest to produkt pozbawiony dodatków,
konserwantów i wypełniaczy. Tego typu mleko w sklepie kosztuje około 12-15 zł, nie
jest to mleko mieszane z innym roślinnym, ale tylko migdałowe. Wydaje mi się,
że jest to dobra opcja. Ja używam mleko migdałowe wymiennie z kokosowym, te
najbardziej nam smakują i wydają się uniwersalne. Do koktajli nie używam żadnego,
zalewam tylko płatki owsiane wrzątkiem i wrzucam do blendera, jak do tego używam
mrożonych owoców to nie studzę tylko dokładam nierozmrożone owoce, nasiona i np.
rodzynki i mam gotowy koktajl.
Na litr mleka migdałowego potrzebujemy:
- 150 g migdałów
- 3 suszone daktyle (opcjonalnie)
- szczypta soli
- 1 litr wody
Moczymy najlepiej na noc migdały razem z daktylami, na drugi
dzień odcedzamy migdały i wrzucamy do blendera, dodajemy szczyptę soli, wlewamy
wodę i blnedujemy około 2 minut. Następnie na sitko nakładamy bawełnianą
ściereczkę i przecedzamy wszystko z blendera, odstawiamy na 20 minut i
wyciskamy ściereczkę. Uzyskujemy litr mleka migdałowego.
Wytłoczyny pozostałe po produkcji mleka można ususzyć i wykorzystać,
jako mąkę migdałowa, dołożyć do kotletów roślinnych lub mięsnych, stosować po wysuszeniu,
jako panierkę, upiec ciastka, dołożyć do pasztetu zamiast bułki. Zastosowań
jest wiele.
Wiem, że mleko migdałowe nie jest mlekiem, bo mleko jest tylko odzwierzęce, ale z racji, że u nas w domu pełni role mleka, to wszystkie napoje roślinne nazywamy mlekiem.
Wartości odżywcze migdałów (w 100 g) - surowych
orzechów/blanszowanych
Wartość energetyczna - 579/590 kalorii
Białko ogółem - 21,15/21,40 g
Tłuszcz - 49,93/52,52 g
Węglowodany - 21,55 g (w tym cukry proste 4,35 g)/ 18,67 g
(w tym cukry proste 4,63 g)
Błonnik - 12,5/9,9 g
Witaminy
Tiamina – 0,205/0,191 mg
Ryboflawina – 1,138/0,711 mg
Niacyna - 3,618/3,500 mg
Witamina B6 - 0,137/0,115 mg
Kwas foliowy - 44/49
µg
Witamina E – 25,63/23,75 mg
Witamina A - 2/7 IU
Minerały
Wapń – 269/236 mg
Żelazo - 3,71/3,28 mg
Magnez - 270/268 mg
Fosfor - 481/481 mg
Potas - 733/659 mg
Sód – 1/19 mg
Cynk - 3,12/2,97 mg
Źródło danych: USDA National Nutrient Database
Potem dolewamy nowej wody czy tej z płukania migdałów?
OdpowiedzUsuńNowej, tą z nocy wylewamy.
UsuńWitaj!Mam obecnie ponad 50000 kredytu na 8 lat.Do tego musiałam zmienić pracę.Powiedz mi jak sobie radzić kiedy teraz wszystko drozeje.Jak Tobie udało się spłacić Twe zobowiązania?Jest nas dwoje dorosłych często się mijamy i trudno nam gotować mąż pracuje po 13 godzin a ja na zmiany,do tego dopiero raczkuje na działce. Plonów z niej było mało po poprzednich właścicielach bo ziemia słaba, piaszczysta ja pomału staram się ja użyźniać,ale to potrwa.Co możesz mi doradzić? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam poszperać w zakładce Zarządzanie Finansami, tamy opisałam wszystko to co robiliśmy by wyjść z długów.
Usuń