Uwielbiam wykorzystywać resztki by nic się nie marnowało.
Często pozostają resztki mięsa z zupy np. z rosołu, ja obieram mięso od kości i
zamrażam, używam jako bazę farszu do naleśników które zapiekam, pierogów,
klusek z mięsem, pasztecików robię z tych resztek pasztet dodając wątróbkę. Tym
razem użyłam nie tylko resztek mięsa z niedzielnego rosołu, ale również warzyw –
marchew i pietruszkę ugotowaną w rosole.
Przepis na około 40 pierogów
Farsz
Ugotowane mięso może być z zupy około 400 g
Można zmniejszyć ilość mięsa ugotowanymi warzywami ja
dodałam 2 marchewki i 1 pietruszkę
1 cebula
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka cząbru
Pieprz i sól do smak
Tłuszcz do smażenia
Mielimy mięso i warzywa (po za cebulą) w maszynce do mięsa
lub melakserze, cebulę obieramy i siekamy w drobna kostkę następnie rozgrzewamy
tłuszcz na patelni (ja daję 2 łyżki oliwy) i podduszamy cebulę. Gdy cebula jest
już szklista wrzucamy mięso mielone i łączymy wszystkie składniki, następnie dodajemy przyprawy i doprawiamy do smaku.
Odstawiamy farsz do wystygnięcia. Ciasto na pierogi zaczynamy robić w momencie
gdy farsz jest zupełnie wystudzony. Można zrobić sobie farsz dzień wcześniej, a
następnego dnia tylko lepimy już pierogi.
Ciasto
200 g mąki gryczanej
100 g mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy
1 szklanka wrzątku
Zalewamy składniki wrzątkiem i mieszamy najpierw łyżka, a
następnie zagniatamy ciasto. Ciasto jest naprawdę dość ciepłe, więc nie jest to
najprzyjemniejsza część produkcji pierogów. Odrywamy 1/3 ciasta, resztę zaś przykrywamy w
misce talerzem lub folia spożywczą. Wałkujemy na cienkie placki i wycinanymi
pierogi, farszu nie nakładamy zbyt wiele bo pierogi mogą pękać. Zalepiamy i
gotujemy we wrzącej osolonej wodzie z dodatkiem oliwy/oleju 30 s po
wypłynięciu. Wykładamy na talerz wysmarowany olejem/oliwa, jeśli nie jemy
odrazy starajmy się układać pojedynczo pierogi do wystygnięcia, następnie smarujemy
olejem i układamy dopiero na sobie pierogi. Ja podaję je ugotowane na świeżo
(każda porcja od ręki z garnka) i polane tłuszczem z podduszoną cebulką.
U nas ostatnio pirogi z tego przepisu są hitem z różnym nadzieniem: ze szpinakiem, soczewicą, kapusta i pieczarkami, mięsem, z nadzieniem ruskim na słodko z jagodami, powidłami śliwkowymi (dzieci wymyśliły taka wariację). Ja porcję 40 pierogów od momentu zaczęcia wyrabiania ciasta do ostatniego ugotowanego pieroga robię około 30 min. U nas zjadane jest 1,5 porcji przepisu na ciasto, zatem około 60 pierogów na 5 osób. Ja z córką zjadamy po 8 i mamy dość, resztę zjadają nasi faceci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"