wtorek, 9 marca 2021

Wypiekacz do chleba - PANASONIC SD-ZB2512KXE

 


Na zdjęciu od lewej chleb na zakwasie, od prawej chleb z mieszanką ziaren (pestki dyni, orzechy nerkowca, słonecznik, siemię lniane)

Nadszedł czas napisania mojej opinii o moim nowym nabytku – wypiekaczu do chleba PANASONIC SD-ZB2512KXE. Zapłaciliśmy za niego 850 zł (promocja), kupiliśmy w systemie ratalnym na 12 rat 0% (Pilnujcie i uważajcie na koszty ukryte np. 9,9 zł za pakiet, który zapewnia nam przypomnienie sms termin płatności raty. My zgłosiliśmy do banku pisemnie rezygnację z tej atrakcji, oraz zrezygnowaliśmy z ubezpieczenia). 



Chleb z sokiem pomidorowym, suszonymi pomidorami oraz z żółtym serem. 

Ale do rzeczy, jest to automat z programem do wypieku chleba na zakwasie (dlatego go wybraliśmy), posiada dozownik do drożdży i bakali. Dozownik do drożdży świetna sprawa, często bałam się by nie wrzucić ich na sól bo z chleba będą nici, a tu najpierw wyrabia się ciasto i potem dodawane są drożdże. Dozownik do bakali, no sama nie wiem czy mnie zachwycił, gdy automat wyrzuci np. nasiona do chleba i tak musze podejść i wznowić pracę automatu. Klapka od dozownika pozostaje otwarta, więc jak podchodzę to ją domykam, mam wrażenie że jeśli chleb lub ciasto mocniej wyrośnie może wbić się w nie, może to moje bezsensowne odczucie, ale domykam i już. Automat nie wiem do końca w jakim celu w większości programów na chleb drożdżowy nie rusza od razu, nazwane jest to odpoczynek i trwa 40-90 minut, może chodzi o wyrównanie temperatury składników, nie mam pewności, ale jest to w pewnym sensie irytujące. Piekłam w automacie różne chleby drożdżowe, na zakwasie, bezglutenowe, wygniatałam ciasto na pizzę, nie robiłam jeszcze makaronu (akurat mam zapas suszonego, własnej domowej produkcji).  Automat ma program do zakwasu, wstawiamy dwa pojemniczki ze składnikami (przepis przy automacie) na 24 godziny, jeden możemy użyć od ręki, drugi odstawić do tygodnia do lodówki. Jak dla mnie chleb na zakwasie wychodzi świetny, nie musze robić zupełnie nic, wkładam składniki (ja używam głównie własnego od lat produkowanego zakwasu). Nie musze pilnować czasu, przekładać do blaszek, myć miskę w którym rosło ciasto itd. Dzięki temu urządzeniu chlebem domowym na zakwasie mogą cieszyć się wszyscy, nie tylko osoby z „chlebowym” doświadczeniem. Chleb z blaszki wysuwa się prawie sam, mieszadło nie pozostaje mi w chlebie, dziurka po mieszadle jest naprawdę malutka w porównaniu do automatów które wcześniej używałam. Do urządzenia jest dołożona obszerna instrukcja, oraz przepisy. 


Dziura w chlebie wygląda tak zaraz po wyjęciu z automatu. 



Przepisy są ciekawe, ja posiadam jeszcze 3 książki z przepisami do automatu, niestety przepisy dołączone do urządzenia maja jeden feler, przepisy na samo wygniatanie ciasta nie zwierają dalszych kroków tylko do czasu włożenia składników do automatu, brak przepisu np. jak upiec bułki, czy ciasto które zostało wyrobione w automacie. Ja mając wieloletnie doświadczenie w wypieku pieczyw dam sobie radę, ale nie widzę tego by mogli to zrobić początkujący. Do poprzedniego automatu miałam pełny opis jak dalej postępować z pizzą, bułkami, ciabattą.  Dla sporej części użytkowników przepisy te stają się bezwartościowe. Maszyna ma możliwość opóźnionego startu, co daje nam możliwość naprawienia wpadki z brakiem pieczywa i możemy rano cieszyć się świeżym pachnącym wypiekiem. Posiada szybki program pieczenia, to również ratuje sytuację.  Urządzenie posiada czujnik temperatury, który niweluje zgubne skutki zbyt wysokiej i zbyt zimnej temperatury otoczenia, nie raz miałam sytuację, że mi chleb przywarł do górnej pokrywy, bo piekłam go latem i wyrastał jak szalony. Ogólnie sumując jestem zadowolona z zakupu, od czasu kupna automatu nie piekłam chleba w piecyku, pieczenie chleba zajmuje mi tyle czasu co zaparzenie herbaty, reszta należy do maszyny. 


Chleb bezglutenowy - przepis dołączony do automatu

Od ponad 12 lat nie kupuje chleba, teraz z tym urządzeniem jest to jeszcze łatwiejsze. Wybraliśmy ten model sugerując się opiniami w Internecie i przyznam, że nie zawiedliśmy się, owszem nie jest tani, można kupić urządzenie za 200 zł, ale ja dużo piekę więc zaryzykowałam z urządzeniem droższym. Jak na razie miałam dwie wpadki – chciałam przenieść przepis na ciasto drożdżowe z wypieku w piecyku do automatu, niestety za dużo drożdży i cukru, muszę zmienić proporcje, bo w automacie są kontrolowane warunki wyrastania i nie potrzeba ich tak dużo, ciasto przerosło, ale była smaczne, puszyste. Druga wpadka z chlebem bezglutenowym tez przenosiłam przepis z piecyka i nie pomyślałam by wodę dodać na początki, chleb od dołu nie wymieszał się dokładnie. Niestety przepisy do wyrabiania ręcznego i wypieku w piecyku musza być lekko zmodfikowane by nadawały się do automatu. Po za tym wszystkie pieczywa wychodzą świetnie, wygniatałam również w nim ciasto na pizzę bezglutenową, wszystko wyszło super.

Koszt wypieku domowego chleba w automacie jest naprawdę niewielki, zmierzyłam dokładnie ile zużył automat prądu podczas wypieku chleba na zakwasie i upieczony na mące orkiszowej i na orkiszowym zakwasie. Mnie wyszło, że koszt bochenka chleba o wadze 900 g wyniósł około 4 zł (mąkę kupuję hurtowo po 6 zł za kg). Chleb orkiszowy 100% orkiszu upieczony na zakwasie orkiszowym w sklepie św. Hildegardy 23,22 zł za kg.  


8 komentarzy:

  1. Wow, super podsumowanie ceny, tego byłam ciekawa jaka jest faktycznie oszczędność;) pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekałam na twoją opinię,bardzo dziękuję i przymierzam się do kupna.
    A napiszesz może kiedyś twoją adaptację przepisów do automatu? Na te które polecasz najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też czekałam na opinie nigdy nie używałam automatu do chleba.Mam kilka pytań? Czy automat piecze tylko na drożdżach suszonych? Czy można w nim wyrobić ciasto na słodkie drożdżowe bułki? I jeszcze jedno ile waży największy możliwy do upieczenia chleb (np zwykły pszenny) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiem po kolei, ja zazwyczaj używam w automacie drożdży suszonych, ale nie tylko, ze świeżymi jest o tyle trudniej, że maja bardziej niekontrolowane namnażanie i bywa różnie, trzeba dokładnie dobrać proporcje, najlepiej rozprowadzić je w wodzie/mleku i dopiero dodać do automatu. Ale automat nie wyklucza używania świeżych drożdży. Oczywiście, że można wyrabiać ciasto na słodkie wypieki, sama wyrabiałam ostatnio na zwyczajne ciasto drożdżowe z kruszonką, zaś wczoraj na zwykłe bułki orkiszowe do śniadania. Wielkość chleba zależy możliwości automatu, mój poprzedni piekł największe bochenki o wadze 1,5 kg. Teraz mam możliwość również 3 rozmiarów bochenka (M, L, XL) L wychodzi mi o wadze 900 g.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź.

      Usuń
  4. Jak to jest z makaronem? Przeszukałam cały internet, a to moja pierwsza maszyna...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiłem swój, najwyższy model lubianej firmy. Lecz nie sadziłem że prawie w tych samychpieniądzach miałbym z dodatkowym podajnikiem. Własnie tego czegoś mi brakuje w moim modelu. I ma programy ułozone tylko pod drożdże. A szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kupowałam mój model wydawało mi się to zbędnym gadżetem, ale nie jest to super sprawa, no i program do zakwasu.

      Usuń

"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"