- kilogram boczku surowego
- szczypta ziaren kolendry
- kilka ziaren jałowca
- sól
- 2 ząbki czosnku
- kilka gałązek mięty (ja nie miałam pod ręka świeżej, więc użyłam suszonej z własnego ogrodu)
"Nie trzeba mieć więcej niż inni, by żyć pełniej. Wystarczy prosta codzienność: naprawianie tego, co się da, tworzenie po swojemu, domowe jedzenie i cisza, która pozwala oddychać. Godne życie nie polega na pokazie, lecz na tym, co daje realną satysfakcję i spokój — we własnym rytmie, bez presji opinii."
poniedziałek, 12 września 2016
Kuchnia Słowiańska - boczek z miętą
1 komentarz:
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"


O jejciu. Jakie pyszności. A ja akurat glodna jestem...ehh. A blog super. Przeczytałam stronę " o mnie" i jus mi się podoba. Bede zaglądać, dodaje do ulubionych. Pozdrawiam Karolina
OdpowiedzUsuń