Nowy sezon ogródkowy zaczyna nam zapełniać opróżnioną spiżarkę.
Dziś do zamrażarki trafiły pierwsze zapasy rabarbaru.
Lubimy zapiekankę z
rabarbaru i ryżu, oraz ciasto z rabarbarem i racuchy.
Więc chętnie się po niego
sięgnie zimą, a teraz na bieżąco podjadamy również.
Dziś były na kolację
racuchy z rabarbarem zamiast jabłek. Ja mam silną alergię na jabłka (dochodzi
do obrzęku krtani), więc świetnie rabarbar wszedł w ich miejsce.
Wiem, że
rabarbaru nie powinno się jadać często, ale co jakiś czas lubimy z nim potrawy.
Bo jednak posiada swoje zalety dla naszego zdrowia, rabarbar dostarcza dużo
potasu, magnezu, żelaza, fosfor, witaminy C, beta-karotenu.
Dziś do zamrażarki trafiły 4 paczki po 400 g obranego już rabarbaru.
W zimie wyciągniesz i upieczesz ciasto,smak lata poczują domownicy:)
OdpowiedzUsuńZapasy bezcenne :)
Uwielbiam rabarbar, ciasto z rabarbaru czy kompot mniammmm ,lub tak urwane na świeżo z ogródka.Smaki dzieciństwa:)
Dzisiaj jak dla mnie nieosiągalne, jedynie na smak :)
Jest życzenie od domowników na ciasto i kompot, to spełnię :)