wtorek, 26 listopada 2024

Moda maszynka do wyciągania pieniędzy z naszych kieszeni? Czy to wyznacznik stylu? A może coś zupełnie innego....

 


"Jak marnem jest życie goniącej tylko za strojem kobiety! Jakże niszcząco działa jej wpływ na spokój życia rodzinnego! Mąż niechcąc lub niemogąc nastarczyć na stroje, zyskuje tytuł skąpca i okrutnika, który naturalnie prawa do szacunku i miłości żony nie posiada(……..)

Córki dorastające, skwapliwie naśladują przykład matki i uważają ojca swego za tymczasowego kasyera, którego funkcję będzie miał zaszczyt objąć przyszły małżonek.

Rozumna, prawdziwie dystyngowana kobieta, do jakiej strefy towarzyskiej by nie należała, nigdy w podobny sposób postępować nie będzie: toaletę swoją zastosuje do środków, których może na ten cel użyć, nie czyniąc ujmy innym niezbędnym wydatkom.

Ubiór jej mniej więcej elegancki,  czasami nawet kosztowny, nie będzie nigdy posiadał cech wystawności lub wyrażał zamiaru chełpienia się nim.

Kobieta dystyngowana uwzględnia prawdziwym szykiem krój i barwy odpowiednie swemu wiekowi, ubiera się podług mody, nie naśladując wszakże wybryków ostatniej(…...)

Przedewszystkiem starajcie się moje panie o wytworzenie harmonii między dochodami i rozchodami, przeznaczonymi na wasze ubranie, nigdy to nie sprawi korzystnego wrażenia, jeśli kobieta rozporządzająca skromnemi setkami, zechce w stroju naśladować osobę, mogącą na ten sam cel wydać tysiące. Rozumna kobieta wystrzegać się będzie nawet podejrzenia, że chciała by tańszym materyałem i dodatkami naśladować wysoce modny, a nie dostępny dla niej z powodu swej kosztowności przedmiot stroju.

Gdy zmuszone jesteśmy ubierać się w suknie z materyałów tanich, co nawiasem mówiąc nie jest żadnym nieszczęściem, więc i inne części ubrania, jak kapelusz, okrycie i.t.d. nie mogą być kosztownemi.

Dobry krój, zręczny fason i gustowny dobór kolorów, złożą wcale wdzięczną całość, w każdym razie korzystniejszą, niż rażące we wszystkich szczegółach naśladownictwo."

Jest to fragment książki „Szyk! Czyli sztuka ubierania się gustownie : (poradnik dla kobiet) z 1890 r.  Tekst został skopiowany dokładnie z oryginału zgodnie z ówczesną pisownią.



 Strona z "Tygodnik Mód i Powieści : z dodatkiem illustrowanym ubrań i robót kobiecych. 1882, № 47 (25 listopada)" 

Można powiedzieć, że teks aktualny w każdym okresie historycznym, obecnie kochamy podróbki by nadążyć za trendami, ale często gryzie się to wszystko razem. Biegniemy na miasto w tenisówkach z chińczyka na ramieniu z podróbką drogiej torebki, od razu coś w tym nie gra i widać, że nas nie stać na tą torebkę i zapewne to nie oryginał.

Druga sprawa to zadłużanie się, niedojadanie, zaleganie z rachunkami tylko po to by mieć drogie i odpowiedniej marki ciuchy, jak dla mnie błazenada.

Ogólnie pęd bezrefleksyjny za nowinkami modowymi jest zły, bo często nawet nie zastanawiamy się czy to jest odpowiednie dla nas, obecnie bieganie w leginsach po mieście przez wiele kobiet nie patrzących czy mam odpowiednią sylwetkę do tego jest no cóż……….. i nie myślę wcale o kobietach mających obfite kształty, bo często im lepiej w tych rajtkach niż innym.

W Internecie jest wiele stron które pomagają nam określić nasz typ sylwetki, kolorystkę i dzięki temu nie wydając pieniędzy możemy sobie stworzyć odpowiedni dla nas styl.

Jeśli mamy odrobinę kasy możemy zgłosić się do osób zajmujących się tym profesjonalnie i uzyskać porady dotyczące naszego stroju, fryzury oraz makijażu.

Po co wydawać pieniądze podążając ślepo za modą kreowaną przez influencerki, kiedy to zupełnie nam nie pasuje i będziemy wglądać w tym niekorzystnie, a czasem nawet śmiesznie. Nie każdemu jest ładnie w obszernym płaszczu na przykład, albo w lokach na pół pleców.

Nie musimy zarabiać milionów by wyglądać z kasą, czasem wydane miliony nie wyglądają na nas tak byśmy wzbudzali podziw.

Moda to kapryśna panna i nie zawsze warto jej „słuchać”.  Nie jest to korzystne dla naszej kieszeni i wyglądu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"