„Gdyby wszystkich ludzi na świecie (9 000 000 000) ścisnąć
obok siebie (4 osoby na 1 m2), cała ludzkość zmieściłaby się na wielkości
półwyspu Istria- 3,5 tys. km²
Gdyby każdemu żyjącemu człowiekowi na świecie (9 000 000
000) przydzielono powierzchnię około 1000 m2, cała populacja ludzka zmieściłaby
się na powierzchni Brazylii 8.510.000 km².
Gdyby każda czteroosobowa rodzina (9 000 000 000) miała
powierzchnię około 700 m2 do uprawy własnej żywności, cała populacja ludzka
zmieściłaby się na powierzchni odpowiadającej Iranowi 1.648.000 km².
Szacuje się, że w 2019 r. na świecie żyło 7,7 miliarda
ludzi. Prawie całą niezbędną ilość warzyw dla czteroosobowej rodziny można wyprodukować w ogrodzie o powierzchni około 200 m2.
Wiadomo, że grunty orne zajmują dziś powierzchnię około 31
000 000 m2. Można by na tym obszarze uprawiać mnóstwo warzyw, które wyżywiłyby
155 miliardów ludzi!
Nie ma tu zbyt wielu ludzi! Jest więcej niż wystarczająco
miejsca na wszystko z wyjątkiem chciwości!”
Znalezione w Internecie, nie udało mi się ustalić autora. Jeśli wiecie kto to napisał, podrzućcie to podam źródło. Ja znalazłam to z dopiskiem – autor nieznany.
Jak widać problem jest zgoła inny w temacie wyżywienia ludzkości.
A tak nawiązując do samowystarczalności. Jakie jest Wasze podejście
do tematu?
A kto wyrzuca najwięcej jedzenia ? Starsze pokolenie co to niby tak szanuje każdą kromkę chleba.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale może coś mi umknęło, czy ja pisałam coś o tym kto wyrzuca jedzenie? Owszem pisałam posty o marnowaniu jedzenia, ale chyba nie tym poście i nie wskazywałam które pokolenie konkretnie wyrzuca żywność. Ale może się mylę.
Usuń