Czy robicie domowe przetwory w sezonie letnim? Ja robię, co
prawda obecnie mniej niż kiedy dzieci były małe, ale robię nadal co roku kilka
słoików dżemu truskawkowego, wiśniowego, jabłka na przecier, powidła śliwkowe,
ogórki kiszone itp.
Według mnie jest sporo zalet robienia domowych przetworów – to trochę powrót do korzeni z nowoczesnym
podejściem
W czasach, gdy półki sklepowe uginają się od gotowych
produktów, wiedzę że sporo osób wraca do tradycji robienia domowych przetworów.
I nie bez powodu! Ten dawny zwyczaj nie tylko pozwala lepiej gospodarować
jedzeniem, ale również niesie ze sobą liczne korzyści zdrowotne, ekonomiczne i
ekologiczne. Może warto się zastanowić nad słusznością robienia domowych
przetworów.
Dla mnie podstawowa zaleto to znam skład. Domowe przetwory
dają pełną kontrolę nad tym, co trafia do słoika. Bez sztucznych konserwantów,
nadmiaru cukru, barwników czy wzmacniaczy smaku. Możemy dostosować ilość soli
czy słodzika (cukier, miód) do własnych potrzeb, zrezygnować z alergenów czy
wykorzystać ekologiczne składniki z własnego ogrodu.
Kolejna ważna rzecz to oszczędność pieniędzy. Choć na
początku może się wydawać, że robienie przetworów to spory wydatek (słoiki,
zakrętki, przyprawy), to w skali roku domowe konfitury, dżemy, kiszonki czy
kompoty kosztują znacznie mniej niż gotowe produkty. Zwłaszcza jeśli
wykorzystujemy nadwyżki z własnego ogrodu, działki, dostajemy od znajomych ich nadmiary
lub kupujemy sezonowe warzywa i owoce w niższych cenach na bazarkach.
Mamy szansę na zmniejszenie marnowania jedzenia. Zbyt
dojrzałe owoce, nadmiar (moja teściowa uwielbiała przynosić dzieciom owoce, ale
dzieci ich w tej ilości nie zjadały, przesmażałam je z odrobiną cukru, przypraw
o tworzyłam ciekawe zestawiania w stylu brzoskwinie, gruszki, jabłka), zamiast wyrzucać, można je zamienić w coś
trwałego. Robienie przetworów to świetny sposób na niemarnowanie żywności i
przekształcanie jej w wartościowe zapasy na zimę.
Dzięki przetworom możemy wrócić do smaków dzieciństwa np. powrót
do smaków znanych z kuchni babci – aromatyczne powidła śliwkowe, ogórki kiszone
z czosnkiem i chrzanem, kompot z wiśni... To nie tylko kulinarna podróż w
czasie, ale również pielęgnowanie rodzinnych tradycji i przekazywanie ich
kolejnym pokoleniom.
Dla mnie robienie to duża satysfakcja z tworzenia. Robienie
przetworów to coś więcej niż tylko sposób na przechowanie żywności, dla minie o
chwile wyciszenia i prawdziwej satysfakcji z efektów własnej pracy. Nic nie
smakuje lepiej niż własnoręcznie przygotowany dżem na kromce chleba (u nas z
domowego wypieku).
Dodatkowy argument to ekologia i mniej plastiku. Kupując
słoiki raz (ja pozyskuję po majonezie, oliwkach itp.), używamy ich używać przez
wiele lat. Domowe przetwory eliminują potrzebę korzystania z jednorazowych
opakowań plastikowych i zmniejszają ilość odpadów. To mały krok, który w skali
roku robi wielką różnicę dla planety.
Moje przetwory, mrożonki to taki mały zapas w domowej
spiżarni na zimę, często ratują sytuację jako dodatek do drugiego dania np. kiszony
ogórek, sałatka warzywna, buraczki.
Domowe przetwory są świetnym prezentem, takim od serca dla
naszych bliskich. Domowymi przetworami można się wymieniać, by mieć większą
różnorodność w codziennym korzystaniu z nich.
Robienie przetworów to piękna forma troski – o siebie,
bliskich i środowisko. Choć wymaga pracy i czasu, niesie za sobą korzyści
zdrowotne, finansowe i emocjonalne to ten wysiłek jest tego wart. Niezależnie
od tego, czy masz ogród, działkę, balkon z ziołami czy tylko dostęp do
lokalnego targu – warto spróbować i odkryć radość płynącą z domowego
przetwórstwa. Polecam, od lat robię domowe przetwory, najpierw pomagałam w
rodzinnym domu, a potem od początku gdy już byłam panią domu we własnym
gospodarstwie domowym. Nie trzeba robić 30 słoików z jednego rodzaju, ja
ostatnio kupuję po 2-3 kg owoców, warzyw i je przetwarzam, czasem np. truskawki
kupuję 5 kg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"