Bigos, pasztet, wędliny gotowe. W sobotę było ostatnie w tym
roku wędzenie. Dziś robiłam listę zakupów na święta, zaskoczona byłam, że nie
mam zbyt wiele produktów do kupienia. Gromadziłam wiele dłuższy czas - mak,
fasola, groch, rodzynki, grzyby, groszek, kukurydza, prezenty itp. Mam własną
kapustę, własne wędliny, bigos ugotowałam już jakiś czas temu. Wiele produktów
można gromadzić już od września, dzięki temu po pierwsze to nie jest wydatek
duży, po drugie, gdy ceny rosną i sklepy są pełne ja nie muszę tam bywać.:) Dziś robię w końcu próbne pierogi gryczane, farsz zrobiłam z soczewicy, świąteczne oczywiście będą z kapustą i grzybami. Mąż zaproponował wersję pieczoną w piecyku, muszę również spróbować z mąką ryżową.
"Ciche i skromne życie przynosi więcej satysfakcji niż pogoń za sukcesem, połączona z nieustannym brakiem odpoczynku"
wtorek, 15 grudnia 2015
1 komentarz:
"Artykuł 216 Kodeksu karnego brzmi:
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności"
Nie godzę się na wulgarne zachowanie, krytykę dla krytyki bez konstruktywnej wypowiedzi i chamstwo. Proszę o nie przysyłanie ofert swoich produktów w komentarzach. Zwłaszcza dotyczy to stron z pożyczkami!! Komentarze o takiej treści nie będą publikowane. Przed dodaniem komentarza po raz pierwszy, proszę o przeczytanie strony "O mnie"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To prawda. Ja niestety mieszkam w centrum niedużego miasta ale co tu się dzieje to koszmar. Nie możemy samochodu pod blokiem zaparkować a mamy malutkie dziecko bo wszystko zapchane. Sklepy są oblężone jakby co najmniej koniec świata miał być. Zupełnie tego nie rozumiem. I co roku z mężem szerzej otwieramy oczy ze zdziwienia. Czy nie można właśnie wcześniej kupić tego maku czy innych produktów a nie latać od sklepu do sklepu bo czegoś już zabrakło. Ech. Nie wychodzę teraz prawie z domu. Cześć prezentów uszyłam sama, część kupiłam dużo wcześniej. 12 blach pierniczków pomalowane i rozdzielone, dziś strucla upieczona. Została mi zupa gulaszowa do zrobienia na pierwszy dzień świąt :-) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuń