Dziwne przed nami święta oraz noc sylwestrowa. To wszystko
jest zupełnie nowe, nieznane. Pomału zaczynamy co raz więcej inności uważać za
normalność. Boję się o to co przyniesie
kolejny rok. Specjaliści twierdzą, że kryzys i załamanie gospodarki dopiero
przed nami. Żyjemy w niepomności „jutra”, walczymy o normalność, ale jak dla
mnie tak jak było rok temu już nigdy nie będzie, po prostu zaakceptujemy
wszystkie zmiany jako stan normalny. Na szczęście jesteśmy w stanie się
dostosować do rzeczywistości i cieszyć się z tego co daje nam los dziś, tu i
teraz. Nie myśmy o tym czego nam brak, lecz o tym jak wiele mamy. Wspierajmy
się w tym czasie na wzajem. Nie
odsuwajmy się od siebie, sytuacja dzieli rodziny, przyjaźnie, znajomości.
Szukajmy bezpiecznych sposobów by ich nie tracić. Nie izolujmy się od siebie, tylko miłość,
zrozumienie, przyjaźń jest w stanie uzdrowić nasze serca, dusze, nasze
niepokoje, lęki, obawy. Dbajmy o siebie i naszych bliskich, podejmujmy
działania by zapewnić im bezpieczne jutro. Nie złośćmy się na fakt, że nie
możemy świętować Nowego Roku na hucznych zabawach, pomyślmy raczej o tych
których przez te zakazy byt jest zagrożony. Jak wielu ludzi może stracić prace,
dochody. Ostatnio rozmawiałam z właścicielką restauracji, powiedziała, że są na
skraju wypłacalności, że nie wie jak długo jeszcze dadzą rade prowadzić biznes.
Podobną rozmowę odbyłam z właścicielką klubu fitness, która zaczęła zwalniać
trenerów, bo nie stać ją na pensję dla nich, gdy nie ma dochodów. Znam kilku
artystów, wokalistów, którzy nie są celebrytami, śpiewają w klubach, papach,
domach kultury i nie udało im się uzyskać wsparcia finansowego. Znam właściciela
pubu, który chwyta się przeróżnych form zarobkowych dla swojego biznesu by go
ocalić, jeszcze nikogo nie zwolnił, ale czy długo tak mu się uda, nie wie.
Jeszcze nie tak dawno w Polsce był brak rak do pracy, jak
będzie w przyszłym roku? Jak będzie za rok? Tego chyba nie wie nikt, jedno jest
pewne rynek pracy zupełnie się zmieni, jak, nie wiem?
Postarajmy się by ten nadchodzący czas był radosny, my
postanowiliśmy dobrze zjeść, grać w gry planszowe, obejrzeć filmy rodzinne z przed
lat, trochę zdjęć. Po prostu być razem. Prezenty w tym roku to głównie
praktyczne upominki, udało się, że trafiły na listę oczekiwanych przez dzieci.
Przytulajcie tych których możecie i chcecie przytulać,
pielęgnujcie związki, na których Wam zależy. Kochajcie swoich bliskich, doceniajcie
ich.
I ja Wam przesyłam ciepłe wibracje, jeszcze będzie dobrze,
jeszcze zaświeci słonko!!
Oszędznie, spokojnych ,zdrowych ,dobrych i radosnych Świąt dla Całej Rodzinki :)
OdpowiedzUsuńTen rok jest wyjątkowy,co tu dużo pisać, każdy wie jaki jest.
Mimo wszystko Wszystkim Czytelnikom bloga u o Oszczędnie, dobrego jutra ,optymizmu i siły życzę :)