To już 3 lata!!
Od trzech lat pisuję dla Was i dla siebie,
by pomóc i ocalić od zapomnienia. By dzielić się z innymi, by pomóc, choć
jednej osobie, by dać nadzieję…..
Od trzech lat próbuje przekazać swoje i zapożyczone pomysły
na radzenie sobie w chwili, gdy jesteśmy w finansowej otchłani, by zachować
godność i żyć jak najbardziej normalnie.
Przez te 3 lata działo się i tu i w moim życiu bardzo wiele,
wiele zaszło zmian. Ja już nie widzę
światełka w tunelu ja widzę piękny blask, choć jeszcze nie wyszłam z tunelu i
nie stoję w pełnym słońcu, jest lepiej, dużo lepiej.
Pamiętajcie, że nie można nigdy tracić nadziei, nadzieja
umierać powinna ostatnia!!
Dziękuję wszystkim, daliście mi bardzo wiele nowych
doświadczeń.
Nawet osoby mnie atakujące dały mi coś wartościowego, otrzymałam
od nich ważną lekcję. Za tą lekcję musiałam zapłacić wysoką cenę, ale jak to wżyciu bywa za wszystko musimy zapłacić.
Dziękuję tym, którzy mnie wspierali, zwłaszcza tym, którzy
potrafili otwarcie to zrobić na forum ogólnym.
Wiem, że dla wielu osób mój styl życia wydaje się mocno kontrowersyjny,
ale jakiż był by świat nudny gdybyśmy byli wszyscy identyczni, mieli te same
poglądy, sposób na życie.
Dziękuję z całego serca mojemu ukochanemu mężowi, on jest
moim wsparciem, to w jego oczach mogę dostrzec podziw, miłość i nadzieję.
Jak w słowach piosenki K. Prońko „Jesteś lekiem na całe zło,
i nadzieją na przyszły rok. Jesteś gwiazdą w ciemności, mistrzem świata w
radości…….” I tak od 25 lat. DZIĘKUJĘ!!!
Kolejnych owocnych lat blogowania :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPamiętaam,jak zaczynałaś pisanie bloga... jak leci szybko ten czas prawda? Ile się zmieniło przez te 3 lata i wierzę,tak jak Ty,że to pełne słońce nadejdzie wkrótce dla Ciebie,dla Twojej rodzinki.
OdpowiedzUsuńBez pośpiechu,za rok,za kolejne 3 lata ale nadejdzie....
Robisz dla Nich,zwłaszcza dla dzieci tyle dobrego,masz wspaniałe wsparcie w mężu a to jest najważniejsze we wspólnym życiu.
Życzę Tobie i Twoim bliskim wiele dobrego i nieustającej Nadziei,bo bez Niej nie pokona się tego,co los nam zgotuje po drodze.
Buziaki dla Was :)
Życzę dalszych lat blogowania i pokazywania Nam Czytelnikom, że można godnie żyć mimo wielu trudności. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że piszesz i dodajesz otuchy różnym zagubionym:-) Powodzenia we wszystkich zamierzeniach:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem tutaj z Toba od niedawna, ale juz wiele sie od Ciebie nauczylam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze bedziesz sie nadal z nami dzielic swoim doswiadczeniem oraz radoscia zycia (smutkow zycze jak najmniej)
Pozdrawiam
Gratuluję 3 rocznicy, przezwyciężania trudności i blasku w tunelu. Proszę pisać dalej, wlewać nadzieję i dobre słowo w nasze umysły :) Cenię sobie niezmiernie Pani pracę i chęć podzielenia się z nami sposobami na godne życie. Trzymam kciuki i czekam na kolejne inspirujące wpisy. Dziękuję za dotychczasowe. Marta.
OdpowiedzUsuń