Przed nami karnawał, może komuś przyda się łatwa wersja
makowca zawijanego bez mąki pszennej.
Składniki:
Ciasto:
3 jaja
90 g cukru
3 łyżki mąki ryżowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
½ łyżeczki proszku do pieczenia (na skrobi kukurydzianej)
3 łyżki mąki ryżowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
½ łyżeczki proszku do pieczenia (na skrobi kukurydzianej)
Białka ubijamy dodając powoli cukier, Następnie po jednym żółtku dodajemy do białek, delikatnie mieszamy. Mąki mieszamy w osobnej misce razem z proszkiem do pieczenia. Dodajemy po łyżce mąki do jaj i delikatnie mieszamy. Wylewamy masę na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy biszkopt w temperaturze 190 stopni około 12 min. Wyjmujemy na ścierkę od razu po upieczeniu, zawijamy i zostawiamy do wystygnięcia. Smarujemy kremem śmietanowym z przepisu powyżej.
Masa makowa:
200 g mielonego maku,
1 żółtko
2/3 szklanki cukru
1/3 szklanki miodu
2-3 łyżki rumu lub koniaku (opcjonalnie)
25 g masła/margaryny
1 szklanka mleka (dowolne ja użyłam kokosowego, a innym
razem migdałowego)
2 garście rodzynek
Na patelni lub w garnku z grubym dnem rozpuszczamy masło z mlekiem,
cukrem i miodem. Dokładamy mak i wypłukane rodzynki. Smażymy całość około 20
minut, czas zależy od tego jak szybko masa gęstnieje. Na koniec dolewamy
alkohol i roztrzepane żółtko. Chwilkę smażymy i odstawiamy do wystygnięcia.
Upieczone i ostudzone ciasto biszkoptowe smarujemy zimna
masa makową, zawijamy całość i odstawiamy do lodówki, po około godzinie możemy kroić
i podawać.
Jest to dużo łatwiejsza i mniej pracochłonna wersja makowca
od wersji drożdżowej. Naprawdę polecam, w tym roku pierwszy raz wpadłam na
pomysł połączenia takiej rolady z makowa masą.
Uwielbiam makowiec, taki mokry, z dużą ilościa maku,z rodzynkami (bakalie), taki ze wspomnień, babciny .
OdpowiedzUsuńNiestety to wypiek dla dobrej kucharki, mam do niej za daleko :)
Twój wygląda zachęcająco, aż mi ślinka leci :)
Spróbuję wykorzystać częściowoTwój przepis na ciasto, ale oczywiście własna modyfikacja , bez jajek.
Akurat szukam przepisu na szarlotkę wegańską, kupiłam 3kg w dobrej cenie :) te które mam przepisy to wszystko kruche, półkruche a mnie chodzi o takie ciasto najzwyklejsze :) a dobry stary przepis odpada, czyli jajka, śmietana, masło, fura cukru itp...