Od jakiegoś czasu miałam chęć na śledzie w pomidorach, dla
większości z Was to nic trudnego, chwytacie z półki konserwę „śledź w
pomidorach” i po temacie. Ale co zrobić, gdy trudno znaleźć śledzie bez udziału
mąki pszennej? Wcześniej robiłam śledzie z rodzynkami w pomidorach, z
majerankiem, ale ja chciałam klasyczne tylko w pomidorach. No to zrobiłam, na pewno gdzieś w internecie jest podobny przepis, ja tworzyłam na bieżąco, bez przepisów.
Składniki:
- 6 solonych filetów śledziowych
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 łyżki oleju
- 1 duża cebula
- ½ łyżeczki chili
- 1 łyżeczka płaska curry
Śledzie moczymy w wodzie około 3-4 godzin. Cebulę siekamy
drobno, szklimy na rozgrzanym oleju, dokładamy koncentrat, chili, curry i
mieszamy wszystko razem. Następnie odstawiamy do wystygnięcia. Gdy już sos pomidorowy
jest chłodny dokładamy pokrojone śledzie, ja kroję na dzwonki, ale jak ktoś
woli bardziej sałatkę to kroimy w kostkę. Mieszamy całość, przekładamy do
słoika i odstawiamy na noc. Śledź jest bardzo cenną rybą, warto ją jeść, a w
tej wersji zupełnie traci swój „śledziowy” smak :). Smacznego!!!
Pokażę ten przepis mojemu chłopakowi, bo on lubi wszystko co pikantne, a tym bardziej śledziki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZawsze śledziki robiłam z cebulką,a tu taki prosty a smakowiity przepis.
OdpowiedzUsuńWypróbuje napewno.
Buziak
G